Skoro jest tak źle, to może należałoby coś zmienić panie Prezesie Sipa?
Brak selekcji na poziomie szkoły podstawowej skutkuje tym że talenty nie są wychwycone. WF wygląda tak: Macie piłkę i grajcie. Dzwonek. Koniec lekcji. Gdyby był jakiś trening to wtedy może się ruszy.
Młodzi są potrzebni by kabzę nabijać wielu tzw. "prezesom" i "trenerom". W wieku 14 lat i powyżej nie mają już co ze sobą zrobić bo miejsca w klubach zajmują krewni i znajomi "działaczy" i byłych zawodników...
Jakby trenował ich Janek Trzaska,to by wszystko wygrywali i grali w Ekstraklasie !
"Karierę to miał Boniek,ja miałem przygodę"
i nie zapowiada się że będzie lepiej. Jest kilka klubów szkolących dzieci ale gdy są one już w wieku (13-14 lat )kiedy trzeba zacząć prowadzić ich profesjonalnie - zaczyna się pustka - brak pomysłu włodarzy klubów, słabo przygotowani lub nisko opłacani trenerzy bez możliwości doszkalania się, słaba infrastruktura szczególnie w okresie jesienno zimowym, brak polityki i wsparcia miasta. Dodatkowo animozje tych śmiesznych dziecięcych klubików, ich małomiasteczkowa mentalność bez grama realnego spojrzenia w przyszłość i jakiejkolwiek analizy. Zamiast współpracować wprowadzają atmosferę daleką od tego co chcielibyśmy dzięki pięknie tego sportu przekazać naszym dzieciom.
Będzie tak się działo póki będa grać koneksie a nie umiejetności, zwłaszca w bełchatowskim klubie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!