metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
gość ~gość (Gość)06.03.2019 14:11

Nie widzę problemu

33


cwaniak z miejskiej gazowni ~cwaniak z miejskiej gazowni (Gość)06.03.2019 15:38

A co w tej dziurze robić w soboty czy niedziele ?? żadnych atrakcji,to ludzie chleją z nudów !!!
Wybraliście sobie chojniaka,to si.e kiście w chałupach.

120


gość ~gość (Gość)06.03.2019 17:02

Bo nas na to stać to pijemy i nikomu do tego

62


gość ~gość (Gość)06.03.2019 18:34

Piwo to nie alkohol

54


Jeszcze tu kiedyś powrócę ~Jeszcze tu kiedyś powrócę (Gość)06.03.2019 10:03

Jakie rządy takie spożywanie!!! A trza było wszystkim mieszkańcom w ramach budżetu różaniec i książeczkę do nabożeństwa zakupić i zawierzać się!!! Bo jak do tej pory to zawierzenie średnio działa!!!

110


Pan_kolega ~Pan_kolega (Gość)06.03.2019 20:09

No właśnie, dlaczego tyle pijecie ?

40


Zenek ~Zenek (Gość)06.03.2019 22:16

Rozdali po 500 zł na dzieci nierobów i marginesu to Ci piją więcej, bo mają za to.

46


why ~why (Gość)06.03.2019 14:27

Dlaczego tyle piją piotrkowianie? Odpowiedź jest banalnie prosta: przyzwolenie środowiska i otoczenia na spożywanie alkoholu! Mówienie, że dwa piwka po pracy <codziennie> to nic złego bo piwo to nie alkohol! Udawanie, że pijąc codziennie alkohol w małych ilościach nie ma się problemu alkoholowego! Zdrówko!

64


generalimus ~generalimus (Gość)06.03.2019 07:44

No faktycznie jakieś mega skomplikowane. Licząc, że Piotrków ma 75 tys. mieszkańców to daje nam to 2,73 zł dziennie na każdego mieszkańca, 82 zł w miesiącu. Więc statystycznie po 2 piwka i spać a niewiasta wino za 20 dychy raz tygodniowo. Do tego teraz każda impreza od chrzcin do stypy to oryginalny alkohol. Nikt się już nie bawi w rozrabianie spirytusu czy bimbru. Rynek pracownika + "500+" też robi swoje. Nie dziękować.

80


niki ~niki (Gość)07.03.2019 16:57

Jedna z przyczyn to nieprzestrzeganie prawa przez producentów piwa i jego sprzedawców. Dlaczego? Ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi dopuszcza, że piwo może zawierać do 4,5% alkoholu. Sprzedaje się natomiast piwo o zawartości 7,% i 9 %. To jest jawne rozpijanie młodych ludzi. Również małpki, które kosztują niewiele, prowadzą do rozpijania dzieci i młodzieży. A więc ustawa swoje a sprzedawcy swoje, tylko że nie ma już kto leczyć małoletnich alkoholików.

03


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat