Takimi liśćmi mogli by się zająć panowie którzy nie płacą alimentów i idą za to do więzienia. Z jakiej racji jeszcze w wiezieniu ich utrzymywać za kare zgrabiać takie liście jak i inne prace porządkowe. I ulice były by czyste :)
jesienią liście, zimą śnieg, wiosną pozimowy brud, latem trawy- są były i będą, jasne, że należy sprzątać, i słusznie, że ktoś zwraca uwagę, jeśli ten obowiązek nie jest dopełniony, ale nie popadajmy w jakieś paranoidalne skrajności, nie da się równocześnie posprzątać całego miasta i to dzień w dzień...
gdzie zalegaja to zalegaja zrobil fote w jednym miejscu a psuje opinie ludziom korzy z miotla lataja caly czas
Zdmuchują i sprzątają i jest ok! Sprzątają bo widziałem! A co zrobić z panem który zdmuchuje liście z chodnika na ulicę Broniewskiego i idzie w cholerę to pan Ziutek, Heniek czy jak mu tam sprząta teren koło przedszkola i tak jest dzień w dzień. A z ulicy wiatr zdmuchnąć nie chce :-( Pan jest zatrudniony przez miasto to Straż Miejska mandatu mu nie da a gdyby robił to przed swoją posesją to pewnie by panowie w czarnych mundurkach by się przyczepili
"...Dlaczego liście zalegają na ulicach?..."
odp.: bo nie na drzewach...
Dwa lata temu poruszałem podobny problem na osiedlu Wyzwolenia.
http://www.epiotrkow.pl/galeria/cat,524
,,Dlaczego liście zalegają na ulicach? ,, problem godny tvn24 proponuję zrobić wizje lokalną w Piotrkowie .
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!