90% czytelnikow nie zrozumie tego tekstu albo bedzie sie musiala znacznej wiekszosci domyslac. osobiscie mialem z nim duzy problem. radze redaktorom dobierac prostrze slowa by wiekszosc mogla je zrozumiec.
to nie wyklad na polonistyce a artykul dla prostych ludzi, takich jacy pojada na euro bo kazdy myslacy widzi ze to po prostu przykrywka do tego co dzieje sie w kraju.

00

POLSKA GOOOLA!

00

Wyjątkowy bełkot, nawet jak na psychologa.

00

To w końcu jak? Potrzeba "sacrum", zwykły konformizm, czy marketingowe budowanie stada?
Najpierw proszę odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście - jak w tytule stoi - "chcemy" ?
Oj, namnożyło się psychologii na uczelniach wszelakich. Marketing i zarządzanie, finanse i bankowość, europeistyka, psychologia - na wyższej uczelni w każdej gminie!
I efekty od razu widać.

00

To nie żaden bełkot, tylko tekst przyszłorocznego Dyktanda Trybunalskiego. Podobno honorowy patronat ma objąć pewien całkiem sympatyczny z wyglądu, bardzo znany polityk z wąsami i w okularach. Brakuje jednak słów kluczowych i chciałbym pomóc panu Michałowi, niech wstawi do dyktanda następujący (lub podobny) taki oto tekst:
"Nasza wspaniała drużyna siedziała w bólu po ostatniej przegranej, ale i w naiwnej nadziei, że w następnym meczu pójdzie im znacznie lepiej. Chwilowo myśli każdego z nich zaprzątnięte były rozmyślaniami, co będzie na obiad. Jednak każdy miał chyba świadomość, że gdyby nawet grali bez przerwy do siego roku, to gola nie uda im się zdobyć".
Podobno jak ktoś słowa kluczowe napisze w formie: "bulu", "nadzieji", "obiat", czy "dosiego", to nie będzie to potraktowane jako błont... Ups, przepraszam, chodziło oczywiście o "błąd".

10

Piłka nożna to całe moje życie. Kocham mecze i kibicuje i czekam na ta 18 z niecierpliwością i pewnie jest wiele takich osób jak ja a ci których to nie interesuje, nie ciekawi to nawet będąc w tym "stadzie" nie będą kibicować i tyle w tym temacie.

00