Po co to piszcie? Zawsze po tym waszym ostrzeżeniu to co najwyżej pokropi i koniec, prania na balkonie nawet nie trzeba spinaczami spinać takie o to wasze groźby
Zawsze psu przy budzie w taki upał wydłużamy łańcuch wtedy ma więcej miejsca do leżenia na ziemi. I minimum dwie miski z wodą dostaje
Ja się nie boję bo sąsiad ma tajną machinę i żaden grad nie spadnie
Bez obaw teraz gdy mamy nowego włodarza to już nam ryneczku i polnej nie zaleje
Nas jakoś te kataklizmy omijają, czy Męski Różaniec pomaga? Ciekawe jaką burzę wywołam tym wpisem?
Przestanie już nas straszyć. 50 lat temu były takie burze, że obejmowały tereny 5 x większe-jedna burza- niż dzisiaj. deszcz lał godzinę, że świata nie było widać, a grat wymłócił rzepaki, a pozostałe zboża kłosy połamał, albo położył po ziemi, Zamiast z kosiarkami ludzie do żniw wychodzili z kosami, żeby chociaż trochę zboża na siew jesienny skosić. Po żniwach pola zieleniły się wyłomotanym zbożem, bo ziarno wschodziło szybko i wypasali bydłem aby chociaż tyle odzyskać. Klimat zawsze zaskakiwał, ale nie było od niego podatku, a teraz trzeba ludzi ogołocić z ostatniego grosza.
Żenada te alerty. Straszą przed czymś co jest normalne i powinno być często na wiosnę i latem w Polsce. Kiedyś to burza trwała przynajmniej godzinę. A teraz to najwyżej kilkanaście minut. Powinni straszyć suszą. Jest masakra.
Wystarczy w ślad za tymi informacjami o kataklizmach pogodowych (deszcze nawalne, grad wielkości kocich łbów, burz zabijających ludzi) popatrzeć na kamerach internetowych i sprawdzić te zniszczone tereny. Ja parę razy sprawdziłem i wam też radzę to przestaniecie wierzyć w te armagedony.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!