Jestem przeświadczony, że maszyna nie uległa żadnej awarii, ale jak zawsze zawinił człowiek... Tego typu maszyny są sprawdzane wg procedur raz w miesiącu... kwestia wygląda jak w lotnictwie - w dzisiejszym świecie - nie ma możliwości aby maszyna zawiodła... Ktoś musiał popełnić bład, bład ludzki.
ot tak sobie przechodził??? a strefa pracy dźwigu?? chyba że był to gość z tej budowy
ale jest wyraźny zakaz przechodzenia pod maszyną która unosi towar czy coś. Ma to zapobiegać takim wypadkom ale kto na to zważa.....
Mylisz się ekspiotrkowianinie. Maszyna nawet najlepsza i najnowsza i po wszelkich próbach może się zepsuć w każdej chwili.
Wiesz jakie musiałoby być to prawdopodobieństwo? Ciężko je wyrazić ułamkiem. Wiele bardziej prawdopodobny jest błąd człowieka...
tak kolego to był właściciel a nie przygniotły go deski tylko urwane ramie podnośnika osobowego
Sory ale sam facet jest sobie winien wiadomo nie od dawna że w rejonie pracy każdego żurawia czy dźwigu nie wolno przebywać jak tam był znaczy wiedział co robi i robił to na własne ryzyko
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!