Łukasz, Karol, Krzysztof, Mariusz, Marlena,chętnych coraz więcej. Będzie ciekawie. Zwłaszcza, że ludzie z otoczenia Chojniaka będą kandydować. Czyżby układ się kruszył.
Prawda jest taka że obecne władze Piotrkowa nie mają wogole już pomysłu na to miasto które jest w centrum pl i blisko łodzi
Chcemy prezydenta który nie będzie latał ze świtą w czarnych sutannach .Będzie przedsiębiorcą naszego miasta
Oto jak działa propaganda. Z całego wywiadu podczas którego radny wyjaśniał stanowisko radnych opozycyjnych, wybrano fragment, który nie ma znaczenia.
Każdy, kto choć trochę interesuje się tym co się dzieje w mieście dostrzega, że Piotrków cofnął się w rozwoju do połowy lat 60. XX wieku. Malowanie kamienic i remonty dróg i chodników to nie jest rozwój, tylko obowiązek władz miasta, do tego to robi się wszędzie. Jeżeli chcecie wiedzieć, czy miasto się rozwija, czy nie, wystarczy popatrzeć na warunki życia: zarobki, możliwości znalezienia zatrudnienia itd. Tego wszystkiego ubywa z roku na rok, a wraz z tym ubywa też mieszkańców. A mówienie, że miasta wyludniają się wszędzie to nie jest żaden argument. Bo jakby np. w innych miastach ludzie zaczęli się masowo mordować, to u nas musi być tak samo? Pamiętam lata, kiedy Piotrków, mimo że zaniedbany był miastem pełnym życia wyróżniającym się na tle dawnego województwa piotrkowskiego. Teraz jest powiększająca się z roku na rok pustynia z ludźmi u władzy, którym nie powierzyłbym nawet sołectwa w zabitej dechami wiosce. Ale widać ludziom odpowiada, zresztą miasto zawierzone, to i rozwój gwarantowany.
Przecież od dawna wiadomo, że żeby zostać prezydentem miasta to trzeba mieć najwięcej banerów i plakatów wyborczych - jak pan radny zacznie już drukować to ma spore szanse na wygraną i fajnie jakby kiedyś ktoś z radia to poruszył - wiem, że tam bardzo kochają obecnie panującego, ale może jednak podejmą temat ilości plakatów do ilości zdobytych głosów ...
Każdy kto mieszka w PT widzi, że obecną władzę trzeba wymienić. W innych miastach realizuje się inwestycje na kilkanaście lub killadziesiąt milionów złotych, a w Piotrkowie pan prezydent szczycie się wybudowaniem kawałka chodnika lub postawieniem nowej huśtawki. ZMIANA, ZMIANA i jeszcze raz ZMIANA.
Pryncypialność nie tylko w poglądach politycznych, ale także w relacjach z ludźmi, to mocna strona pana Janika, któremu woda sodowa związana z pełnioną funkcją nie uderzyła do głowy, a to bardzo cenna i wartościowa cecha
czlowieka, a tym bardziej polityka.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!