Nie oszukujmy się, większość wybiera się na studia, ponieważ nie może znaleźć zatrudnienia i w ten sposób przedłuża moment wejścia na rynek pracy. Po drugie, zdecydowana większość studentów liczy na pomoc finansową. W zasadzie kasa za nic. Przy dobrych wiatrach można wyciągnąć ok. 1000 zł miesięcznie za stypendia socjalne i dobre wyniki.
Uczelnia nigdy nie utworzy kierunków rolniczych, nie mówić już tym bardziej o wydziale... gdyż nie ma kasy, kadry naukowej i podlega pod Kielce. W przyszłości będą raczej likwidować kierunki z uwagi na niż demograficzny.

30

kocham zycie ale dzis odjade

01

Dlaczego nie ma kompletu nauczania bo co z tego ,że jest dobry kierunek ale tylko licencjat a później szukaj wiatru w polu i czy ktos pomyslał o tym ,że nie każdego stać płacić za mieszkanie gdzie indziej i utrzymanie?.To jest powazny minus tej uczelmni

51