Co za durny artykuł czyżby sponsorowany takie mamy media w piotrkowie co to sprzyjają władzy a nie mieszkańcom

40

Jeśli na takim poziomie jak na Rakowskiej to lepiej nich nie będzie żadnego. Natomiast na Roosevelta administracja zawsze przewyższała liczbę pacjentów. Czy kiedyś przyjdą czasy na zdemontowanie tego skostniałego Konieczkolandu. Układy , kolesiostwo itp. Czas to ruszyć wreszcie.

40

Pewnie..najlepiej niech zlikwidują dwa szpitale, bo nic nie są warte. Poziom na jakim się znajdują przkracza wszelkie najniższe granice.

40

Jak można było piękną ginekologię tak zniszczyć i przenieść !!!
Zamiast podnosić standardy obizyli.
Piotrkowskie szpitale to dwie wielkie porażki.
Dam przykład Końskich i czy też Bełchatowa.
Czemu się śmieją z naszych cudotwórców ? .

60

Szpitale zlikwidować budynki przeznaczyć na urzędy bo miejski i powiatowy się już w pięciu budynkach nie mieszczą jak przybędzie urzędników to wymyśla sposób na leczenie bez szpitali i lekarzy jak to jest ze lekarzy brak a urzędników można zatrudnić każdą ilość i chętnych nie brakuje!

30

Oczywiście że powinien być tylko jeden szpital. Ja to widzę tak, szpital na Rakowskiej powinien wchłonąć szpital na Roosevelta. Finansowanie szpitala na Roosevelta powinno zostać przeniesione na szpital na Rakowskiej. Budynek szpitala na Roosevelta powinien zostać sprzedany, a w zamian powinno się rozbudować kompleks na Rakowskiej tak, żeby wreszcie powstał szpital z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkimi oddziałami w jednym miejscu. Prawda jest taka, że na finansowanie tego połączonego szpitala powinny się zrzucić województwo, powiat i miasto. Dzięki temu może można by zaproponować lepsze warunki pracy dla lekarzy i zacząć ich jakoś przyciągać. Nikt nie przyjdzie pracować do prowincjonalnego szpitala jeśli do tego płaca jest kiepska.

10

Trzeba być ślepy by nie widzieć jak zmienia się szpital na Roosevelta wystarczy wejść na izbę chorych - tak trzymać.
Liczę, że pediatria będzie podobna.
Liczę, że kadra medyczna utożsami się ze szpitalem i przestanie pisać skargi i donosy.

12