Jaki najwyższy numer taksówki widzieliście w Piotrkowie? Ja pod koniec lat 80. ubiegłego stulecia widziałem 321.
Oj, już widzę ten tłum taksówkarzy blokujący sejm i ogłuszający klaksonami posłów a przy okazji uprzykrzających życie wszystkim. Żałoba skończona, czas walczyć o swoje!
Za malo????????????????????Wydaje mi sie ze jest ok.Coc zawsze sie zastanawiam ile czekaja na klienta ci wszyscy stajacy sznurem na stacju PKP.no chyba nie zawsze dlugo skoro maja kase na ladne autka...
Za malo????????????????????Wydaje mi sie ze jest ok.Choc zawsze sie zastanawiam ile czekaja na klienta ci wszyscy stajacy sznurem na stacju PKP.no chyba nie zawsze dlugo skoro maja kase na ladne autka...
Za mało czy za dużo to się okaże po zniesieniu limitu, zobaczymy czy kolejnym będzie się opłacać. Koncesji i zezwoleń powinno być w gospodarce jak najmniej, szczególnie w zawodach, które nie wymagają specjalnych kwalifikacji, a błąd osoby go wykonującej nie powoduje jakichś dramatycznie dotkliwych skutków dla klienta ;-).
Przecież to jest ich zawód! jak ktoś nie ma czym wracać do domu to gdzie dzwoni? po taxi. Przecież wszystko jest potrzebne w dzisiejszych czasach. A zresztą oni tylko sobie dorabiają bo prawie każdy ma jakąś swoja działalność lub gdzieś pracują dorywczo. a na tym kokosów się nie zarabia! A wiadomo że jak autko ładne to chętniej się wsiada niż do jakiegoś brudu:)
pytanie kto wyda licencje?!pare miesięcy temu 2 "nowych"doszło to mało co to się strajkiem nie skończyło.
Czy w Piotrkowie jest za mało taksówek? Nie. W Piotrkowie jest za dużo taksówek. Przynajmniej o jedną. O tego strupa-poloneza, którego podsyła mi często-gęsto jedna z firm taksówkarskich. Pewnie zszokuję niektórych, ale pamiętam - jako człek co już parę wiosen ma na karku - jak przed piotrkowskim dworcem PKP z restauracją i pijalnią piwa, stały rzędem czekające na klientów dorożki, a także trzy-cztery taksówki marki warszawa garbus. Zadbane konie, podpięte, wyczesane ogony, klapki na oczach, wyglansowana skóra dorożek, latarnie na świeczkę, pachnące (a zimą parujące) końskie pączki, łby zanurzone w workach z obrokiem. No i dorożkarze, schludni i czyści - przeciwieństwo dzisiejszych kierowców-minibusiarzy-sweterkowców made in Turkey. A także baty z gustowną, czerwoną kokardką.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!