Mieszkańcy powinni złożyć pozew zbiorowy na taki stan rzeczy, praktycznie odcięto nas od normalnego dojazdu do Piotrkowa, najpierw zablokowano przejazdy przez dawną Gierkowkę, przejazd przez węzeł bełchatowski przez wiele miesięcy był mocno utrudniony, a teraz ten wiadukt i nakaz jazdy przez bardzo złą nawierzchnie. Kto nam odda za nasz wydłużony czas dojazdu do pracy i szkoły, kto zapłaci za zużyte zawieszenie auta, kto pokryje różnice w spalaniu paliwa i jak zrekompensuje cię stres tych ludzi, którzy codziennie z tym walczą ?
Cenzurują komentarze! Napisana przeze mnie prawda została pominięta. Dzięki panie pseudo administratorze!!!
"Wtorkowa wizja w terenie dyrektora ZDP w Piotrkowie potwierdziła, że dziury i zapadnięte fragmenty drogi, która po zimowych roztopach została mocno rozjeżdżona przez pojazdy, są już uzupełnione."
TAKI CH.....
Takie bajki to dla tych co w domu siedzą i w internecie grzebią. Jeżdżę tamtędy codziennie i nie widzę żadnej poprawy w jakości nawierzchni. Teraz jeszcze jak deszcz popada, to zmyje jeszcze te resztki drogi, które zostały po zimie.
9 miesięcy taki wiadukt !!! to jest kpina !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Droga przez Siomki już nie nadaję się do łatania posypali piaskiem postawili znak i załatwione, objazd się skończy a my zostaniemy z tym bagnem
Ruch się zmniejszył, bo ludzie szukają alternatywnych dróg. Tak samo z ulicą Moryca. Raczej nikt normalny nie chce sobie uszkodzić samochodu, więc jeździ gdzie indziej. Objazd wyznaczony przez starostwo jest mniej uczęszczany, ale za to droga przez Glinę zdecydowanie częściej. Za chwilę tam będzie problem.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!