Pseudo konserwator Błaszczyk jest wielkim szkodnikiem zabytków miasta, mówią o tym te fatalne latarnie przed chrobrym, i tragiczne w wyglądzie kraty na tym że budynku, wyrażanie zgody na okładanie styropianem zabytkowych kamienic, zgoda na postawienie koszmarnej metalowej wity na peronie zabytkowego dworca, z tym czyszczeniem cegły na murze zamku to racje ma pan Gajda, takich rzeczy się nie robi panie pseudo konserwatorze Błaszczyk
http://www.artnet.de/künstler/wojciech-gerson/trybunał-w-piotrkowie-vOcRuDerQ6Lsdnxvz-LNmA2
Muzeum ma się dobrze.
Jedynym problemem piotrkowskiego muzeum jest
Pan Gajda i jego chore ambicje
może wreszcie dobiorą się Błaszczykowi do d...
jak by nie Gajda to pewnie nie było by już muzeum a może nawet samego zamku
tylko dżaga raga może rozwiązać ten i inne problemy w naszym mieście
Nazywanie pana Zygmunt Błaszczyka konserwatorem uwłacza wielu wspaniałym ludziom pracującym w tym zawodzie. Nie jestem w stanie policzyć ile to już lat Pan Błaszczyk dba o systematyczne niszczenie i szpecenie Starego Miasta, o ile jednak jego działalność w PRL ze względu na politykę władz wobec piotrkowskich zabytków ograniczała się do stania na czele komitetów upamiętniających kolejne rocznice władzy ludowej, o tyle w ostatnich latach Pan Błaszczyk walnie przyczynia się do rujnowania tego co w Piotrkowie jest najcenniejsze. Przypominam, że to Pan Błaszczyk dał pozwolenie na to, by na rogu ulic Rycerskiej i Wojska Polskiego w otoczeniu barokowego kościoła Panien i gotyckiego kościoła św. Jacka inwestor C.H. Areszt postawił kompletnie niewpasowany w otoczenie budowlany bubel z wjazdem dla tirów, w którym obecnie jest Biedronka. To Pan Błaszczyk pozwolił na to, by inwestor, który wykupił teren po dwóch zburzonych pustostanach przy Rwańskiej mógł zrekonstruować tylko jedną kamienicę, a plac po drugiej ogrodzić murem. To Pan Błaszczyk nie obliguje przeprowadzających remonty do przywracania piotrkowskim zabytkom ich pierwotnego kształtu. Podczas remontu Chrobrego gmach Starego Kolegium przy Pijarskiej powinno mieć zrekonstruowany barokowy szczyt i zdobienia zgodnie z zachowaną ikonografią. Nie dość, że zmarnował po temu okazję to jeszcze zgodził się na okładanie budynku styropianem! To Pan Błaszczyk godzi się, by w strefie objętej nadzorem konserwatorskim powstawały bloki mieszkalne. Za te wszystkie zbrodnie dokonywane na piotrkowskich zabytkach Pan konserwator dawno już powinien odpowiadać przed prokuratorem. Co do zamku mam natomiast dodatkowe pytanie: gdzie był Pan dyrektor Wiączek kiedy remont przeprowadzano? Chyba jasnym jest, że jak jeden z pracowników zgłasza uwagi dotyczące przeprowadzanej konserwacji dyrektor powinien w odpowiedni sposób zareagować. Jedno z osób pisze, że Muzeum ma się dobrze, a może mi Pan łaskawie powie pod jakim względem Muzeum ma się dobrze? Czy Pana zdaniem o dobrym stanie Muzeum świadczy to, że likwiduje się zbrojownię, najcenniejsze obiekty jak np. gotyckie rzeźby wywala do magazynu, likwiduje się wystawę archeologiczną, a w zamian ustawia repliki strojów królewskich z XXI wieku, czy tekturową chatę chłopską to oznaka, że w Muzeum wszystko jest dobrze? A może oznaką świetnego funkcjonowania Muzeum jest organizowanie w ramach wystawy czasowej wernisażu współcześnie żyjącej artystki-amatorki? A jaką wartość muzealną i historyczną mają takie obrazy? Czy Pan Dyrektor Wiączek podejmuje jakieś działania mające na celu budowę nowego budynku muzealnego? A może złożył jakiś projekt, który pozwoliłby pozyskać środki z UE? Ja sobie jakoś nie przypominam. Najwyższy czas skończyć z tą kliką wzajemnej adoracji i nominowania na ważne stanowiska osób, które maja odpowiednie kwalifikacje. Jedynym zajęciem osób osadzonych w różnych instytucjach jest pilnowanie własnego stołka i ograniczanie dostępu innym osobom, bo nie daj Boże pojawi się ktoś z wyższymi kwalifikacjami, lepszym wykształceniem i kreatywnością. Organizator Muzeum piotrkowskiego, Michał rawita-Witanowski w grobie się przewraca widząc do jakiego stanu Pan Wiączek Muzeum doprowadził, a pan tzw. konserwator Błaszczyk cały obszar zabytkowy.
sama kwota 1,5 mln zł na renowację jest przesadzona a efekt żaden. Rozumiem, gdyby renowację robili fachowcy a nie zwykli jak z opisu wygląda budowlańcy co o historii i zabytkach nie mają pojęcia to ok. Ciekawe gdzie ta kasa się upłynniła. Takie cuda to tylko w Polsce !!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!