Ludzie,bez urazy,ale pieprzycie takie głupoty ,że czytać się tego nie da,to pomysł polityczny z ekonomicznego punktu widzenia mało realny,to typowa kiełbasa wyborcza.
Propozycja Sojuszu to nieudana próba zjednania sobie niezadowolonych,spowoduje tylko rozrost i tak już nadętej biurokracji.
Tylko idiota uwierzy w te brednie.
W tym kraju nie ma już partii na którą można by oddać głos,ile jeszcze lat muszą Was rżnąć,żebyście to zrozumieli?
Ostatni przykład,będziecie płacić podatek audiowizualny(dawny abonament rtv) nie za posiadanie odbiornika,tylko za możliwość oglądania,później wprowadzą podatek od możliwości kupna chleba,mleka itp.
Mądrze piszesz !!!
Przykładem jest choćby nieco zapomniana już sprawa drogi S8, która ekonomicznie poprawnie powinna przechodzić przez Piotrków, ale ze względu na tworzenie metropolii i jej interes przeciągnięta została przez Łódź.
Niekoniecznie. Mogłoby być 16 (może 18) województw i gminy - bez powiatów. Powiaty niestety się nie sprawdziły i ich kompetencje śmiało mogą przejąc gminy lub nieformalne związki gmin, bez zwiększania biurokracji.
Lidko, powiedz jakie to pieniądze otrzymał Piotrków w latach 80, w dobie powszechnego kryzysu? Chyba nie pamiętasz tamtych czasów... Piotrków skok cywilizacyjny zanotował tylko i wyłącznie dzięki dożynkom w 1978. Wtedy, owszem w nasze miasto wpompowano gigantyczne pieniądze, czego efekty widać do dziś. Bez dożynek Piotrków pozostałby zapyziałą dziurą...
Niestety ale właśnie teraz się robi zapyziałą dziura bez perspektyw :(((
Partia to by się znalazła bo jest dużo partii o których mało kto słyszał bo są mało populistyczne. Tylko teraz idziepytani czy wracamy do socjalizmu? czy idziemy w czysty kapitalizm. bo ten ustrój gospodarczy który mamy teraz jest do bani i można go uratować albo kapitalizmem czyli kazdy dla siebie niskie podatki ale zadnych pomocy, albo cofamy się w komunizm co by ybło błędem.
Niestety Polskei społeczenstwo nie chce czystego kapitalizmu więc będziemy siedzieć w jakimś wytworze socjalistyczno-kapitalistycznym gdzie na wszystko brakuje pieniędzy i podnosi sie podatki.
A zwiększenei ilości województw jest tak chorym pomysłem że idzie boki zrywać i mógł to wymyśleć tylko 100% lewak przecież tworzac więcej województw trzeba bedzie otworzyć nowe biurowce z zarzadem wojewódzctwa kolejen wybory etc czyli zwiększenei ilości urzędników ( na co nas nie stać ) i rozpisanie wyborów (na które tez nas już nei stać )
Ustrój, w którym obecnie żyjemy określiłbym jako kapitalizm polityczny.
W ustroju tym gospodarką nadal trzęsie sektor publiczny, tj. państwo i samorządy. Siłę tego układu cementują olbrzymie pieniądze, które pompowane są przez unię europejską.
Z jednej strony sektor publiczny generuje olbrzymi impuls inwestycyjny, bez którego gospodarka teoretycznie nie może się rozwijać. Natomiast z drugiej - wobec kosmicznych wręcz profitów z tych inwestycji - sektor ten stale zwiększa swoje koszty własne i ani mu w głowie przeprowadzanie jakiejkolwiek restrukturyzacji.
Wszak dla setek tysięcy urzędasów, prezesików, członków rad nadzorczych i pomniejszych łotrzyków oznaczałoby to spłycenie koryt i konieczność zajęcia się jakąkolwiek użyteczną pracą. A po jaką jasną anielę tyrać i się pocić, skoro można po prostu brać i brać ...
Niestety, i to też trzeba pamiętać, że największa część realizowanych inwestycji, to inwestycje w infrastrukturę, które nie generują jakichkolwiek zysków, za to przysparzają stałych i dość wysokich kosztów społecznych.
Na dodatek, zdecydowana większość inwestycji realizowana jest w złodziejski sposób, po kosztach, na które nikt w normalnej prywatnej firmie by sobie nie pozwolił. Seryjne bankructwa firm realizujących te publiczne inwestycje potwierdzają zaś kwitnące tu złodziejstwo: profity idą do różnych pośredników, ostateczny wykonawca zapierdziela za miskę ryżu.
To z kolei znacznie ogranicza popyt wewnętrzny, bo śmieszne pensyjki, które wypłaca się zwykłym pracownikom wystarczają na zaspokojenie najprostszych potrzeb.
Rozrost sektora publicznego ma też swoje bezpośrednie źródło w prywatnych ambicjach różnej maści politycznych kacyków. W ich interesie jest bowiem tworzenie prywatnej armii klakierów, a jak najlepiej zapewnić sobie lojalność takich psich synów i na dłużej utrzymać ich przy sobie - oczywiście, forsą wypłacaną z publicznej kasy.
Czy przestawienie biurek zawarte w propozycji SLD pomoże rozwiązać te problemy? Niby jak?
Przypominam sobie zapowiedzi, że kiedy Piotrków straci status województwa otrzyma pewną rekompensatę i środki na rozwój. Żadna z tych obietnic nie została spełniona. Piotrków na tym nie skorzystał - mówi Artur Ostrowski, poseł SLD.
Przypominam, że po czteroletnich rządach AWS, wybory wygrał SLD i po czteroletnich rządach skończył tak jak przewidywał tow.Miller
~luzik, jak się człowiek nie zna na polityce to się nie wypowiada! gdyby był kapitalizm w Polsce to byłoby pół sukcesu!
Kapitalizm to nie jest kategoria polityczna, tylko społeczno-ekonomiczna. Politykę uprawiają i kapitaliści, i robotnicy, i feudałowie. Gorzej jest - a tak jest w Polsce -
kiedy politycy tworzą klasę w samą w sobie. Słyszałeś określenie „klasa polityczna”?
Nie wiem jaki model kapitalizmu uznajesz za „prawdziwy”, więc nie jestem w stanie podjąć dyskusji.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!