W Chrobrym nie ma przebierańców w mundurach, tylko młodzież, która się uczy. Brawa dla chrobrzaków
Rzucam "rękawicę" tym,którzy negują wielkość "Chrobrego" z matematyki przez duże M. Z woj. łódzkiego zakwalifikował się tylko jeszcze 1 uczeń z XII LO w Łodzi. Proszę sprawdzić wyniki np.konkursu PŁ, a w najbliższy piątek odbędzie się gala finałowa konkursu UŁ " Matematyka Moja Pasja",zobaczycie która szkoła dominuje w woj. łódzkim. Na marginesie chciałbym zwrócić uwagę,że połowa maturzystów z Chrobrego (czyli ok 100) zdaje matematykę na poziomie rozszerzonym,co oznacza,że nie są to tylko uczniowie Kwiatkowskiego,ale także P.I.Kulbat i P.L.Sońty
W szkole nie o olimpiady powinno chodzić tylko o systematyczną naukę dla każdego ucznia, nie tylko najzdolniejszych. Przeciętni uczniowie niewiele z lekcji matematyki wynoszą, muszą się dodatkowymi lekcjami ratować. Zadania z matematyki dostają późnym wieczorem e-mailem, to sposób nauki akademicki i tylko dla najzdolniejszych. A gdzie cała reszta zwykłych uczniów? W Chrobrym nikogo nie interesują :(
To tajemnica poliszynela , że w Chrobrym rządzi matematyk, nawet dyrekcja się co boi. Wybiera sobie najzdolniejszych a resztę uczniów zostawia sobie samym.
No i zaczęło się polskie piekiełko. Sukces,to nie może być,trzeba dowalić. Tzw. olimpijczycy prowadzeni są przez Pana Pawła indywidualnie,a zajęcia dla nich odbywają się głównie w soboty, w czasie gdy inni chodzą na piwo.A na marginesie,jakimś dziwnym trafem ,uczniowie p. Kwiatkowskiego osiągają na maturze wyniki na poziomie ok 80% ! ! ! (oczywiście na poziomie rozszerzonym), a wynik z matury,to pewnie nie jest tylko efekt pracy z 4 olimpijczykami.
Chylę czoła dla uczniów i opiekuna. Nie zapominajmy jednak, że sztuką jest osiągnąć sukces nie wśród najlepszych, a przeciętnych.
Oczywiście, że Kwiatek jest najlepszy. Szuka talentów już w gimnazjach, przeciętnych nie potrzebuje. I bardzo dobrze, są inne klasy i inne szkoły
Do Chrobrego niech startują najlepsi a nie przeciętni. Taki matematyk nie będzie czasu tracił dla przeciętniaków. Niech się z nimi męczą równie przeciętni nauczyciele. I bardzo dobrze, że w klasach Kwiatka są najzdolniejsi, przeciętni nie trafiają do gazet, po co sobie zanizac średnia z matury. Matematyka w Chrobrym wszystko Kwiatkowi zawdzięcza, reszta matematyków niech bierze z niego przakład.
Brawo dla Kwiatkowskiego, udowodnił, że jest najlepszy. Wszystko to jego zasługa. Tylko on wie, jak uczyć matematyki, żeby wygrywać. I wie kogo uczyć. Nie będzie czasu tracił na mało zdolnych. A jak komuś nie pasuje jego sposób nauki to niech spada do innej klasy albo lepiej szkoły. Chrobry dla najlepszych a Kwiatek dla najlepszych z najlepszych.
Rodzice jeśli macie zdolne matematycznie dzieci to dajcie je do Kwiatka i nie dajcie sobie wmówić że w Chrobrym jest jeszcze jakiś inny matematyk z prawdziwego zdarzenia. Rezultaty mówią za siebie jest Kwiatkowski a potem dluuuuuugo nikt.
odp. "miarze", dzięki tym najlepszym takie uczelnie, jak PŁ,UŁ,PW,UW,AGH,UJ wręcz walczą o tych "przeciętnych"(oczywiście przeciętnych w Chrobrym). Nie bez powodu Politechnika W-wska organizuje dni otwarte w I LO a UJ zaprasza na zajęcia do Krakowa (w środę na UJ jedzie 52 uczniów,wszyscy od prof. Kwiatka)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!