Zgadza się. Ale to nie był remont, tylko malowanie elewacji dla ciemnego luda: http://www.piotrkow.pl/nasze-miasto/aktualnosci/kamienice-jak-nowe

00

Czy aby nie jest to ta kamienica, która była remontowana? To jaki to był remont, jak są do kitu przewody kominowe i wentylacyjne, o ile takowe tam są?

00

500 ppm (pół promila) to faktycznie wielokrotnie przekroczone dopuszczalne bezpieczne stężenie. Ale skoro strażacy takie zmierzyli, to nasuwa mi się jedno pytanie: dlaczego nikt z dorosłych domowników nie otworzył od razu okien? Zadzwonili po pogotowie - a gdyby przyjechało po dwóch godzinach na przykład? Przy każdym podejrzeniu obecności czadu trzeba przede wszystkim przewietrzyć! Widać, że ktoś bardziej bał się zmarznąć niż się zaczadzić... Myśleć trzeba, bo jak się nie myśli, to nawet gdyby czujnik czadu był, to tragedii mógłby nie zapobiec...

00