Też jechałem rano, była baaaardzo szklanka sam na chwilę straciłem przyczepność busem a za mną bokiem poleciał osobowy i sądziłem że mnie uderzy a jechałem tylko nie całe 30km to było koło godziny 8:15-40
Drodzy kierowcy. Mamy prawie połowę listopada i temperatury sięgające zaledwie kilku stopni w dzień, a nocą poniżej 0stC.
Czas przełączyć się na zimowy tryb jazdy. Czyli jeździmy wolniej, zachowujemy większe odstępy, rozwaznie używamy gazu i hamulca i unikamy gwałtownych ruchów kierownica. No i oczywiście oczy dookoła głowy, bo nadal jest wielu pieszych i rowerzystów bez odblasków i oswietlenia, którzy myślą że jak oni widzą auto, to kierowca widzi też ich...
Czarny lód zrobił swoje, a drogowcy śpią jak zwykle. Do tego letnie opony w aucie sprawcy i tyle w temacie.
Tam była szklanka na wiadukcie. Jak jechałem to asr i esp od razu się włączyły a asfalt był czarny - pozornie
Ta informacja tobie nic nie da
Opony jak i ciśnienie zgodne z zaleceniem producenta, pozatym trzeba umieć jeździć w każdych warunkach i masz szansę przeżyć na drogach
A jednak do miasta Passatem nie wjechał,przypadek nie sądzę
Na lodzie nie zdają egzaminu ani zimówki anie wielosezonówki. Tylko rozsądek kierowcy.
Polecam patrzeć na wskaźnik temperatury na zewnątrz auta lub po prostu przed wyjściem spójrzcie Państwo na termometr zewnętrzny w domu lub mieszkaniu. Wolniej ale bezpiecznie.
Służby drogowe jak zwykle "zaspały" , w mediach informacje były od wczoraj, że rano będzie ( i była ) śliska nawierzchnia
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!