metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
xx ~xx (Gość)07.08.2009 13:28

ZUS oburza się, że ludzie oszukują. A jak ludzie oszukiwali i chorzy przychodzili do pracy to jakoś ZUS nie podnosił głosu. A przecież wiadomo, że jak ludzie chodzą chorzy do pracy to i tak kiedyś odbije się to na ich zdrowiu i przez to ogólny stan zdrowia pogarsza się. Przez to można nabawić się w przyszłości dużo cięższych chorób wynikających z powikłań nieleczonej np. grypy. Dlaczego wtedy ZUS nie wzywał ludzi i nie kontrolował ich żeby sprawdzić czy czasem nie chodzą chorzy do pracy. Wtedy zaoszczędzał pieniądze a teraz się to wyrównuje. Wierzcie mi, że wiele osób idąc do lekarza, żeby dostać to zwolnienie na lewo przekonuje się na co naprawdę są chorzy. Ale to polityka pracodawców, którzy straszyli ludzi zwolnieniami za branie zwolnień a jak przyszły gorsze czasy to ich i tak zwolnili. I to pracodawca powinien płacić za zwolnienia a nie ZUS.

00


zdrów jak ryba ~zdrów jak ryba (Gość)07.08.2009 21:59

Może księża powinni mówić z ambony, że "załatwianie" sobie zwolnienia to jest grzech, podobnie, jak dawanie tego zwolnienia zdrowemu, jak ryba pacjentowi... Nie byłem od lat na zwolnieniu i jeśli mi bedzie grozić zwolnienie z pracy, to napewno nie "ucieknę" na zwolnienie lekarskie, bo by mi sumienie nie pozwoliło zasnąć. To, że inni robią większe, nawet milionowe, przekręty, to nie usprawiedliwia mnie, żebym po, prostu wyłudzał pieniądze od reszty społeczeństwa. No, ale coż, wy i tak sobie "załatwicie" zwolnienie, a jeśli jesteście lekarzami będziecie dalej dawać lewe zwolnienia, bo... takie jest życie, a mksięża będą dalej mówić płomienne kazania o zapłodnieniu in vitro i życiu na kocią łapę, tylko że to wszystko... beze mnie!!!! Dobranoc!

00


rygora ~rygora (Gość)07.08.2009 23:03

Przez ostatnie 5 lat wpłaciłem do ZUS około 50tys. zł.
U lekarza w tym czasie byłem 2 razy, na zwolnieniu nie byłem.
Każdy pracujący wpłacił podobną kwotę więc łatwo policzyć ile kasy zainkasował ZUS od każdego z nas.
Ludzie ratują się jak mogą i ja im się nie dziwię.
W czasie zatrudnienia,na czas choroby pracownicy często biorą urlop, bo boją się utraty pracy, więc....? jak ich zwolnią z pracy.....jakoś muszą się ratować.
Nie uważam,że jest to w porządku, ale jeżeli jest takie wyjście.....
System jak zwykle zawiódł.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat