Władze gminy niech zaczną kontrolować trucicieli co wywożą gnojowicę na pola a nie czepiać się odbiorców wody . To ujęcia wody są skażone co trochę . Niedawno to samo w Wolborzu było Kuznocin teraz Baby i Srock. Woda była skażona a informacji żadnej dla mieszkańców nie było . Pora na biogazownie i rolnicy gnojowicę obowiązkowo tam muszą wozić i zero wylewania na pola. Ludzie mieli swoje studnie i zanieczyszczeń nie było a od kiedy przyszła moda z zachodu na duże chlewnie tak ciągle ujęcia sa skażone. Rolnik niech choduje trzodę ale w tradycyjny sposób jak to przed laty było
Coś mi się zdaje że to świnie wetknęły swoje ryje w te afery z wodociągami, w niedalekim Srocku pewnie też. Tylko patrzeć jak zaatakują gminę Grabica i Rokszyce. Jeszcze trochę a dopadną gród piotrkowski.
110% GNOJOWNICA TO JEST TEN OKRES CO WYWORZĄ MAŁO TEGO 2 RAZY WIĘCEJ NIŻ USTAWA PRZEWIDUJE NA DANY AREAŁ ALE TYM NIEMA KTO SIŔ ZAJĄĆ
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!