Mogliby widzieć ładne muzeum taboru wąskotorowego, a przy dobrej chęci kilku ludzi mogliby się przejechać dawną trasą (o ile nie dawnym sprzętem) kolejki wąskotorowej Piotrków-Sulejów.
Ale cóż, lipa, jak zwykle...
Pytanie nie tylko dobre, ale wręcz - pyszne!
Materiał zaś wciąż jest czołówką portalu.
Zatem elektryzujący tytuł "Piotrków. Co widzą turyści?" nie może zbyt długo czekać na konkrety. Oto kilka z nich.
Żeby było łatwiej, na początek wcielamy się w typową turystkę, która ma coś widzieć w Piotrkowie.
Oto nasza typowa, umowna turystka:
Co widzą turyści? Hm, wychodząc z popeerelowskiego hotelu "Trybunalski - Zatrzymane w Czasie", najpierw widzą Bank Gospodarki Żywnościowej, a pod bankiem - resztki żywności:
Dalej turyści widzą robiący wrażenie budynek dawnego Narodowego Banku Polskiego, obecnie filię prestiżowego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (drzwi - autentyk) z sześciorgiem studentów, w tym Kamil powtarza rok, a Mariola korzysta z urlopu dziekańskiego:
Następnie turyści widzą kawałek owianej legendą willi "Wanda", którą dziś zajmuje polska armia. Jest to ten kawałek willi, który lada moment spadnie przechodniowi na łeb w imię zasady, że i w drewnianym kościele może cegła spaść na głowę:
Dwa metry dalej turyści widzą dawną siedzibę czegoś takiego, jak WKU, czyli przewodniczący rady miasta wie o czym mówię, znaczy się - Wojskowa Komenda Uzupełnień, przed której komisją lekarską niektórzy powracający z sentymentu do Piotrkowa byli mieszkańcy (turyści) defilować musieli z organem moczowo-płciowym na wierzchu. Obecnie w sali WKU zamiast lekarzy siedzą wychudzone szczury, zżerające resztki kotary:
Całkiem blisko turyści widzą zapraszający do środka renomowany klub, dostarczający rozrywki do białego rana na najwyższym, światowym poziomie. Nie ma rury! Tylko znakomicie dobrana do drinków muza!
Idąc coraz mniej pewnym krokiem i zbijając się ze strachu w ciasną gromadkę, turyści widzą, że Piotrków w roku 2010 niespecjalnie jakoś różni się od zbombardowanej po upadku powstania Warszawy w połowie ubiegłego wieku:
Podążając podziwiać zbudowaną na bazie jajczarni nową siedzibę jakiejś dziwnej Wyższej Szkoły Handlowej, turyści widzą egzotykę szykującego się do obchodów 800-lecia miasta:
Powracający z jajczarni turyści widzą zapierającą dech w piersiach architekturę, o której najdrobniejsze detale piotrkowianie dbają jak mało kto:
Biegnąc ze ściśniętymi nogami, turyści już-już widzą toaletę miejską!
Ale, po pierwsze - zamknięta kratą, bo kto by miał w niedzielę szczać i po co, wszak zawsze można tradycyjnie iść za wieżę ciśnień zmniejszyć ciśnienie na pęcherz, a po drugie - jakiś pan pilnuje kraty, żeby jej złomiarze w biały dzień nie wyrwali na dwa wina:
Po zwiedzeniu ponurej wystawy jakichś kawałków żelaza i glinianych skorup w jeszcze bardziej ponurym muzeum-zamku, turyści idąc skrótem na żydowski cmentarz, widzą ulicę Wiejską, tuż u zbiegu z hardcorową ulicą Wojska Polskiego, niedaleczko modrej rzeczki Strawy, leniwie płynącej pośród ruin miasta:
Po pocałowaniu wysoko umieszczonej klamki w upudrowanej niedawno przez magistrat chust wie po co, na różowo synagodze, turyści biegną w popłochu wymarłymi ulicami i widzą szpital-widmo pod wezwaniem Świętej Trójcy:
Gubiąc z pośpiechu obcasy, wycieczka zestresowanych i nie na żarty wystraszonych turystów gna galopem do dworca kolejowego, ale widząc dawne kino "Czary", a zaraz za nim - budynek dawnego pogotowia ratunkowego, wcześniej - "Concordii" - pada na twarz jeden za drugim, bo ktoś się wykopyrtnął na nierówno położonym nowiusieńkim chodniku, dlatego ostatnie zdjęcie wyszło, jak wyszło, a samsung się z lekka porysował:
Do zobaczyska w Piotrkowie!
Niech żyje i rozkwita na Trakcie Wielu Kultur... kul - turystyka!
Włostowic startuj na prezydenta jestes bardzo madry Piotrus pampersika zmieniłes dzis?
Specjalnie do Pana Piotra Włostowica.
Czy Pan będzie kandydował ?
Jeżeli tak - to ma Pan mój głos
Jeżeli nie - to gorąco namawiam do zmainy decyzji.
Piotrków potrzebuje takich ludzi jak Pan.
Zrobić raz a porządnie i do bólu.
Jak słyszę, że włodarzom miasta nie przeszkadza to że 1000 osób wyemigrowało w ur. tylko trzeba sie nastawić na "starszą klientelę". To mi się po prostu gotuje.
świetne obydwie odpowiedzi Pana. A i poparte niezaprzeczalnymi dowodami :).
Panie Pietruś mocny i dobry tekst!.Jak na Łodzianina to bardzo dobrze znasz Piotrków Trybunalski.
POZWOLE SIE ZGODZIC tak właśnie wyglada TURYSTYCZNY PIOTRKÓW TRYBUNALSKI jeszcze należy dodac nasz piekny murek gdzie można spocząc i posmakowac taniego wina marki wino rocznik bieżący :)
I to jest słuszna uwaga. A nawet jak już rozwalali to o czym marzą inne miasta czyli wąskotorówkę mogli przynajmniej zostawić to lokomotywę węglową ustawić w centrum Miasta jako pomnik, a muzeum kolejki mieszczące się w zajezdni przenieść do którejś z kamienic Starego Miasta, a tak po kolejce została tylko zajezdnia.
świetny tekst i spostrzeżenia, chodził mi po głowie podobny pomysł, gratuluję realizacji, prześlij na k.chojniak@piotrkow.pl
Pan Piotr Włostowic to Łodziak? Jeśli tak to może zastanów się co turyści widzą w Twoim Mieście. A pomysł z kandydowaniem na prezydenta bardzo dobry - widzę, że wszystko wiesz i potrafisz zrobić, to proszę kandyduj i masz mój głos.
dodać należy jeszcze małpowane z Łodzi wszechobecne na murach gwiazdy Dawida jako niewątpliwa atrakcja szczególnie dla turystów z Izraela
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!