Jeszcze raz. Byłem poproszony by zostać. Ale nie wiem czy przewróciła się sama idąc za cofającym niebieskim samochodem czy też w wyniku potrącenia. Z pewnością nie leżała tam wcześniej bo widziałem moment upadku. Już założyłem konto by móc się skontaktować. Piotr (z wcześniejszego postu).
A jak skontaktować się? Z pewnością kobieta szła dochodząc do cofającego niebieskiego samochodu. Z paczką z paczkomatu. Z całą pewnością nie leżała tam wcześniej a przewróciła się gdy to widziałem.
Witam wszystkich.
Mama walczy o życie.
Podłączona jest pod respirator.
Lekarze praktycznie nie dają szans.
Proszę wszystkich o kontakt 730496246
Krytyczny stan a piszą zadrapania i złamana nogą,kierujący kierowca nie czuł bo kobieta drobna chuda wszystko to dziwne a poszkodowaną znam.
Trzymam kciuki i modlę się aby Pani wyszła z tego. Rodzino, nie załamujcie się.
Piotrkowska społeczność rozwiążę sprawę w niecałe kilkadziesiąt komentarzy Policja nie potrzebna .
Tak się kończy jazda samochodem po chodniku. Straż miejska nigdy nie reaguje nawet na telefony. Kwestia czasu i będzie kolejna ofiara.
Jezdnie dla samochodów, ścieżki rowerowe dla samochodów, chodniki dla samochodów, trawniki dla samochodów, policja dla... No niestety, takich zdarzeń będzie coraz więcej. Proponuję osobie poruszającej się o dwóch kulach lub na wózku albo z wózkiem spróbować przejść/przejechać ulicą Piastowską. Chyba po ścianie, bo kamienice wysokie. I tak jest w wielu miejscach.
Ta Pani lezala bez jednego buta, który był w odległości około 1,5 od poszkodowanej. Jak sie mdleje, czy traci przytomność, to raczej nie spada obuwie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!