Przykre ,że tak się stało ,ale jeszcze gorsza jest postawa kancelarii. Ja mam również grób przy samym drzewie ,gdzie konary wbijają w pieczarę .Kilka razy moja mama pisała pisma o usunięcie gałęzi ,bo strach tam stanąć .Niestety ,,uprzejma,, pani z kancelarii powiedziała ,że drzewa są wiekowe i nie wolno ich ruszać. Więc teraz niech odpowiadają ,za to co się stało ,bo do nich należy zapewnienie bezpieczeństwa.
" że według umowy pomiędzy Archidiecezją Łódzką (zarządcą cmentarza), a ubezpieczycielem, nagrobki należące do parafian na cmentarzach nie podlegają ubezpieczeniu od zniszczeń"
To w takim razie co obejmuje ubezpieczenie ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!