a wczoraj widziałam jednego morsa;) w Sopocie.. wycieczka zimow± por± jeszcze bardziej stała się urocza, widz±c zadowolonego w wodzie.. było pewnie lekko powyżej zera...szok! istna krioterapia:)))
Autorce chyba za mocno główka przemarzła (od krioterapii?!), bo nawet w tak krótkim tek¶cie Zbigniewa z Krzysztofem myli:
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!