Może być tak, że powodem wywrotki jachtu było wpłynięcie przy dużym wietrze na mieliznę. Poniekąd to efekt braku wody w zalewie.
Absurd. Każdy taki przypadek wymaga hospitalizacji celem sprawdzenia, czy do płuc lub innych organów nie przedostała się niepożądana wodą. Przez takie coś w 2005 roku zmarł mój wujek - ból w klatce piersiowej i gorączkę zaczął odczuwać dopiero po około 35-40 godzinach, ale pomyślał, że to przeziębienie po zaledwie 6-minutowej "kąpieli" w chłodnej wodzie. Kiedy trzeciego dnia zabrało go pogotowie, było za późno i zmarł w męczarniach. Miejcie to, drodzy czytelnicy, zawsze na uwadze i idźcie się przynajmniej osłuchać po takich wypadkach, a już zwłaszcza wtedy, gdy czujecie nieprzyjemne zmiany w organizmie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!