Na odcinku od Rękoraja do węzła Tuszyn ograniczenie prędkości do 20 km/h dla pojazdów powyżej 3.5 t i odcinkowy pomiar prędkości na tym odcinku. Do tego w centrum Srocka rondo wyprofilowane tak jak w Kurowicach. Problem rozwiąże się sam.
Np. w ubiegły czwartek jadąc od magazynów INPOST -u do skrzyżowania Jarost z Kafarem na 50aut minąłem 32tiry (szok-więcej tych klamotów niż osobówek)
Tiry będą jeździć i basta,to jest droga krajowa a jak sie Prochoniowi i reszcie chłopków nie podoba,to przy następnym tamowaniu ruchu przyjedzie WPI z Łodzi i zrobi z wami porządek.
Do Piotrkowianina - czyli uważasz że ten chłopak zginął przez tira. Pewnie lepiej byłoby jakby zamiast ciężarówki jechała osobówka z rodziną i oprócz tego kolesia zgineli wszyscy w aucie osobowym. Albo może powinien jechać rowerzysta, to tylko on by został zabity. Pomyśl co wygadujesz, każdy sobie z tego zdaje sprawę że ten kolo nie jechał 70 km/h tylko nikt tego głośno nie mówi.
Od zawsze zadziwiają mnie ludzie, którzy budują sobie dom tuż przy drodze krajowej, a potem mają pretensje, że jeżdżą tamtędy auta. Problemem w Polsce jest też brak asfaltowanego szerokiego pobocza, żeby wszyscy piesi, rowerzyści i ciągniki mogli sobie spokojnie i bezpiecznie dojść lub dojechać do miejsca przeznaczenia.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!