Łolaboga,łolaboga.A co ma mój słaby dzień wspólnego z prawdą.
Kościół zawsze współpracował z władzą-jaka by ona nie była,czy to faszystowska,komunistyczna,czy liberalna ,czy jakakolwiek inna.
Analiza teczek roboczych habitowych agentówwskazuje,że jedną z najbardziej perfidnych form donosicielstwa,z jakiej wyśmienicie żył,żyje i żył będzie Kościół katolicki -jest tzw:spowiedź święta "na ucho", najohydniejszy sposób na zrobienie z człowieka wolnego tzn: "wiernego"-kwintesencji groteski i parodii obywatela świeckiego państwa prawa.
Do kościoła chodzę /czasami/,modlę się...nie biorę oczywiście udziału w "przepytywanku".Innym też nie polecam:))))
Tzw. katolicyzm wybiórczy. :) Bardzo wygodne.
Bo do cholery -życie ma być wygodne!!!!!
Ooo, a to takie amerykańskie :P I po co te chimery, jak wygodne, to wygodne. Sobie tylko komentuje...
No cóż, Pana komentarze też nie należą do "tych ambitnych" :)
Tu nie chodzi o ambitność tylko pisanie w temacie a to różnica!!!
Dygresja jest często ciekawsza niż główny problem. Nikt nie obiecywał, że forumowe dyskusje będą na temat :)
Widzę że doskonale by Pani znalazła swe powołanie zakładając bloog, w którym wszelkie uwagi, adnotacje i rozciąganie tematów jest mile widziane. Pani od polskiego zawsze mi powtarzała "pisz dziecko na temat" ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!