Ostatnio jak jechałem do Kielc przez Kałek gnał gość na czołowe ze mną. Ledwo udało mi się uciec na bok. Policja koniecznie tam być powinna.
A dzisiaj widziałem Teslę na EP z przyczepka. A na przyczepce akumulatory były.
Kiedyś "mrugałem", jak misiaczki suszyły... od jakiegoś czasu sobie darowałem. Mrugnę jednemu z drugim, a za parę km może spowodować wypadek. Cóż, może jestem wredny, ale za dużo cwaniactwa się porobiło na drogach.
I znow Zalesicka, Witow i Kalek stały się obwodnicą. Zapraszamy z suszarką panów policjantów. Mielibyście dziś bardzo dobre statystyki. Co jeden kierowca, to lepszy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!