Tłumaczenie po raz n-ty oczywistych oczywistości Covidianom już mnie męczy, niemniej jednak postaram się ustosunkować do poniższych wypowiedzi.
***
Bredzisz. Pewne fakty ustalone TYSIĄCE lat temu do dziś są aktualne, i nie zahamowało to rozwoju cywilizacji. To dzisiaj mamy do czynienia z wywracaniem oczywistych faktów do góry nogami na zasadzie zaklinania rzeczywistości - dzisiaj istnieją "naukowcy", którzy opisali 77 płci, a inni twierdzą, że w związkach homoseksualnych rodzi się tyle samo dzieci, a nawet więcej, niż w heteroseksualnych. Nawiązuję tutaj do pewnej pani "profesor", która obwieściła to "odkrycie" publicznie.
Chociaż z tym postępem w nauce masz nieco racji. Taki przewrót, przebijający nawet ten kopernikański, miał miejsce w zeszłym roku. Niejaki minister profesor Szumowski wyśmiewał w telewizji ludzi zabezpieczających się przed koronaświrusem maseczkami, a kilka tygodni później sam wprowadził nakaz ich noszenia. Ewidentnie w ciągu kilku tygodni wiedza medyczna została wywrócona o 180 stopni. Takie "postępy" masz na myśli?
W kwestii szczepień na koronawirusy ta wiedza sprzed pół wieku jest NADAL AKTUALNA!
Nie, nie jest kłamstwem. To fakty. Według oficjalnych danych już nawet połowa zachorowań, hospitalizacji i zgonów dotyczy osób zaszczepionych. Pozwól, że przytoczę pewne dane na temat Gibraltaru:
No popatrz, nawet 100%-owe "wyszczepienie" nie eliminuje koronaświrusa!
To tylko dowód na to, że dziecko nie należy do rodziców, a jest własnością państwa. Podawanie szczepionek niemowlakom, zwłaszcza do 6 miesiąca życia, powinno być zakazane (ewentualnie dopuszczone, ale na wniosek rodziców). Zapoznaj się z argumentacją doktorów Jaśkowskiego, Czerniaka czy profesor Majewskiej.
Nie jestem antyszczepionkowcem, jestem za wolnością wyboru, a Ty domagasz się przymusów. Też zostaniesz antyszczepionkowcem, jak po przyjęciu czwartej szprycy dojdziesz do wniosku, że coś tu nie gra, i odmówisz piątej.
Ależ mamy: zdrowy styl życia, wzmacnianie odporności poprzez dietę, ćwiczenia, odpowiednią suplementację! Lekarze o tym w ogóle nie mówią, remedium na wszystko mają według nich stanowić szczepienia.
To nie efekt covida, tylko zamknięcia służby zdrowia przed pacjentami. Teleporady zamiast wizyt, odkładanie w czasie zabiegów, zawieszanie leczenia, a przede wszystkim nieleczenia tego słynnego covida, bo OFICJALNIE leków na niego nie ma, co jest oczywiście bezczelnym kłamstwem i manipulacją.
***
Nowość polega na modyfikacji genetycznej koronawirusa atakującego wcześniej nietoperze. Dwadzieścia lat pracowali nad modyfikacją, wypłynęły już informacje na ten temat, widocznie nie jesteś na bieżąco, skoro nie wiesz.
Czy modyfikacja genetyczna, czy naturalna mutacja, mniejsza z tym.
Porównanie do wirusów grypy jest jak najbardziej zasadne. Te też często mutują i praktycznie co sezon mamy NOWE wirusy grypy. Kumasz już? A odnośnie tego koronaświrusa to namnożyli już multum jego nowych wariantów, a przecież każdy wariant to też NOWY WIRUS w stosunku do poprzedniego wariantu. Idiotyzmem to jest tego nie dostrzegać, jak nami manipulują.
Ludzi z grypą LECZONO i to OD RAZU. A na covid nie leczą (bo oficjalnie nie ma leków...), tylko każą siedzieć w domu i brać paracetamol. Więc choroba zazwyczaj się rozwija do takiego stadium, że konieczna jest hospitalizacja. Jest to cyniczne wyrachowane działanie, żeby "udowodnić", że jest "pandemia". Jak widać pięknie się na to nabrałeś, a udajesz mądrego.
Niedługo tylko to pozostanie, bo lekarze są tak skupieni na tym jednym wirusie, że niedługo zapomną jak leczyć inne choroby.
Fakty są takie, że mamy do czynienia z globalną mistyfikacją. To projekt polityczny, a nie prawdziwa pandemia.
***
Dopadł mnie w zeszłym roku. Grypa nigdy mnie tak łagodnie nie traktowała jak ten cały covid. Płuc mi nie zjadł. A przeszczep? Skąd na poczekaniu wytrzasnąć płuca dla słonia? ;)
***
Skoro zaszczepieni też chorują, a nawet umierają, to znaczy, że jednak NIE MA!
***
Kobito, po raz kolejny się kompromitujesz. Nie szczepiłem się, nie mam zamiaru, i mam się dobrze. We Francji zmarła właśnie 31-letnia bokserka NA COVID pomimo pełnego zaszczepienia. W pełni zaszczepiony Gąsowski leży w szpitalu, też NA COVID. W słowackiej drużynie hokejowej zmarł niedawno młody zawodnik po szprycy. Przykłady można mnożyć. Tylko tłumaczenie oczywistych oczywistości oczadziałym Covidianom to jak by w kij pierdział, taki efekt.
O Gibraltarze tu pisze jakiś troll chyba, bo starałem się poszukać informacji na ten temat, ale widzę, że brak info na normalnych stronach. Jest na Najwyższym Czasie, ale ten podaje jako swoje źródło USSA News, która została usunięta z Google Play i znajduje się w katalogu Factcheck org jako strona dezinformująca, strona ta zarejestrowana jest przez Tucows, który ukrywa tożsamość i lokalizację właściciela.
Polska to ciekawy kraj. Media trąbią że szpitale zapełniają się niezaszczepionymi a w Szwecji i Wielkiej Brytanii media trąbią że to głównie w pełni zaszczepione osoby jadą na tamten świat...
Warto dodać, że w szpitalach połowa zakażonych to zaszczepieni, podobnie jak ok. 30 % osób zmarłych. To tyle jeśli chodzi o obiecywane procenty skuteczności szczepionki.
Leczenie "covida" jest sprawą prostą, bo od dawna sprawdzoną. Bez medialnej nagonki i odgórnych wytycznych każdy konował z przychodni stwierdzałby u chorych na podstawie objawów przeziębienie lub grypę i ordynował leczenie objawowe. Potwierdzają to następujące fakty:
1) koronawirusy są znane od dawna i co roku były odpowiedzialne za przeziębienia;
2) koronawirusy były odpowiedzialne nawet za 1/3 corocznych infekcji górnych dróg oddechowych (czyli w Polsce mogło to być nawet ponad milion rocznie);
3) objawy "covida" są takie same jak objawy w przypadku przeziębienia i grypy; za ciężkie powikłania skutkujące hospitalizacją odpowiada wirusowe zapalenie płuc, które rozwija się na skutek NIELECZENIA;
4) kolejne "fale koronawirusa" występują dokładnie w czasie znanych od dawna tzw. sezonów grypowych.
***
O tym, że NIE DA SIĘ stworzyć SKUTECZNYCH szczepionek na koronawirusy pisano w podręcznikach dla lekarzy już pół wieku temu. Ta prawda nadal obowiązuje. Dowodem jest obecna sytuacja, gdzie zaszczepieni masowo chorują.
...Trzecia dawka szczepionki znacznie zwiększa ochronę przed nowymi wariantami koronawirusa...
A czy przed głupotą również zwiększa ochronę ta trzecia dawka?
Do ~słoninowy słoń (Gość) i inni sceptycy
Bzdury piszesz. Powoływanie się "że coś było oczywistością pół wieku temu" sprawia, że cywilizacja stałaby cały czas w miejscu. Ostatnie Twoje zdanie "Dowodem jest obecna sytuacja, gdzie zaszczepieni masowo chorują" - jest oczywistym kłamstwem! Ci, którzy obecnie trafiają do szpitala, to w ponad 95% procentach osoby niezaszczepione! Druga sprawa - kilkanaście szczepionek na różne choroby są obowiązkowe w Polsce i podawane już niemowlakom żeby uchronić je przed niebezpieczeństwem. Zatem mówienie, że "SZCZEPIONKI to samo zło" jest cofaniem się do czasów przed ich wynalezieniem - do czasów szarlatanów i guseł! Wy jako antyszczepionkowcy macie tylko jedną poradę do społeczeństwa "nie szczepcie się!" - nie macie za to żadnej innej propozycji żeby ludzie masowo nie chorowali i nie umierali! Wskaźnik nadmiarowej umieralności w Polsce w okresie pandemii jest jednym z najwyższych na świecie!
Kiedyś zdrowa była margaryna, olej palmowy i mnóstwo obecnie niezdrowych rzeczy. Leczyło się również schorzenia psychiczne lobotomią. Obecnie to ciemnogród. Ciekawe jak za kilka lat będzie postrzegane szczepienie szczepionkami mRNA. Witam przyszłych Ciemnogrodzian.
...Jak wykazały dalsze analizy, dobrą ochronę przed obecnymi wariantami budzącymi obawy można osiągnąć poprzez szczepienie istniejącymi szczepionkami (skierowanymi przeciwko kolcom pierwotnych wariantów wirusa) i podanie kolejnej dawki tych szczepionek...
Kwestią czasu jest, kiedy dzień będzie się rozpoczynał od przyjęcia szczepionki przeciw covid, tak jak przyjmują insulinę chorzy na cukrzycę. Jest tylko różnica w tym, że chorzy na cukrzycę są rzeczywiście chorzy.
Problem w tym ,że POZ-ty nie leczą a ograniczają się do wystawiania skierowań na fałszywe testy PCR przykładem moja dalsza rodzina i w tej sprawie złoże zawiadomienie do prokuratury za nie udzielanie świadczeń i braku leczenia.
Ten wirus można spokojnie leczyć na poziomie lekarza rodzinnego a jednak tego nie robią.
Mój znajomy lekarz za kasę wyleczył już dużo osób jak widać da się tylko trzeba chcieć to robić.
Służba zdrowia pokazała ,ze nie warto im ufać bo są zastraszani przez system to wiadomo i w większości boją się leczyć ludzi . i co zaufali medykom publicznej służby zdrowia już ich nie ma a ci co leczyli się prywatnie pokonali wirusa i maja się dobrze a w systemie ani śladu ,ze byli zakażeni
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!