Do moderatora. Zapewne przeczytasz to co napiszę. Muszę powiedzieć, że jesteś takim cenzorek tylko z nowoczesną nazwą.
Dlaczego nie umieściłeś mojego wpisu? Nikogo nie obraziłem tylko zapytałem czy dziennikarz może podawać całe nazwisko podejrzanego. To było tylko pytanie. No ale jak widzę tutaj nie wolno nic napisać na "przyjaciół" e-piotrkow.
brawo.
Do Misia. Po pierwsze jeśli rozmówca zgadza się na wypowiedź to dlaczego nie. Po drugie: Podać RObert Sz. były przew. KZZRM, gdy facet był często w mediach (nawet tych ogólnopolskich) i tak każdy będzie wiedział o kogo chodzi. po trzecie: jeśli nie ma postawionych zarzutów to jest Robertem Szulcem a nie Sz. Tak samo było w przypadku b. przewodniczacego RM.
Dziękuję. O to mi właśnie chodziło. Nie wiedziałem i dlatego zapytałem.
Czyli mam rozumieć, że dziennikarze nie mogą używać nazwiska osoby której prokurator postawił zarzuty, a jeżeli toczy sie postępowania takiego zakazu nie ma.
Dziękuje i pozdrawiam.
Ale zależy też od osoby, musi być osobą publiczną. A Robert Szulc jest (a przede wszystkim był).
Tak. Ale to jest co najmniej dziwne prawo, bo dochodzi do takich kuriozalnych sytuacji, jak np. "Przemysław W., syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy".
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!