Myślę,że wypity naprstek miał wielkość wazonu na płycie nagrobnej.
Od leków się opił? I co z tego, że 300 metrów miał do domu? Mnie na rowerze pod klatką złapali nie zdążyłem metra przejechać i prawie 2000 zapłaciłem, ale to pare lat temu(nie miałem jeszcze prawka). Zabrać prawo jazdy i grzywnę przywalić. A nie tłumaczenie, że leki. Ja nie jestem dumny z tego, że mnie złapali,ale dostałem lekcje i teraz na bani to nawet nie myślę o samochodzie.
PAD ułaskawi go jeszcze przed wyrokiem , no przecież nażarł się tylko jabłek
Wypił naparstek przed lekami dobreeeeeeeeeee,a może to prowokacja polityczna była co alkoholiku???
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!