Jaka to ucieczka?To dziecko nie zna znaczenia takiego słowa!To było oddalenie się od miejsca gdzie miał przebywać.Mało tego nieświadomie pewnie.
I problem mają tylko pracownicy tego żłobka! Ale tak jest, jak na 20 dzieciaków jedna osoba opiekująca się przypada.
Znajomy miał dziecko w Łodzi w żłobku.Mówi "nie raz jak wszedłem po Natalię,to serce się kroiło widząc jak dzieci usmarkane leżą w łóżeczkach" .

42

bez sprzecznie wina pracownic żłobka, a to że za mało opiekunów przypada na dzieci to już sprawę kierować trzeba wyżej. Ja oddając dziecko, powierzam swoją najważniejszą pieczę do opiekunek/pań pracujących w żłobku.
Pomyślcie drodzy RODZICE jaka byłaby wasza reakcja gdyby to było wasze dziecko !!!

01

Moi drodzy sama pracuje w żłobku i drzwi są zamykane. To podstawa. Jednak prawdziwa "wina" jest oszczędność dyrektorow... Jak najmniej zatrudnić jak najwięcej dzieci przyjac. I tu trzeba się zastanowić albo kasa albo dobro dzieci.

30

Nie daj Boże co to będzie gdy wg. wizji Prezydenta Witko niebawem Tomaszów będzie liczył 250 tys. mieszkańców, ile to więcej będzie uciekać 2-letnich dzieci ze żłobków tak wielkiego miasta by podziwiać gotowy Pałac Lodowy - marzenie hejterów piotrkowskiego prezydenta.

00

Jak zawsze najwięcej do powiedzenia mają ci co dzieci nie mają ani mieć nie będą.Ale wiedzą wszystko z "autopsji" na zasadzie - pewna pani ,pewnej pani ......... Żenada.

39