Sama potrzebowałam kilku jednostek krwi. Świadomie czy nie ktoś uratował mi życie. Dlatego apeluje: kilkanaście minut spędzonych w punkcie krwiodawstwa może uratować czyjeś życie. Nie jestem piratem drogowym, nie mam nawet prawo jazdy- po prostu jestem chora. Oddając krew oprócz tego, że komuś pomagamy sami fundujemy sobie darmowe badania w kieunku hiv wzw c i podobnych ( które nawiasem mówiąc tanie nie są) wiec czemu nie oddawac krwi skoro mozna pomoc komus i sobie?
Takich filozofów miliony, oddać może kto chce, ludzie nie oddają krwi dlaczego myślenie boli jak widać !!!!
Nie oddajcie krwi za darmo dlatego że jedna grupa społeczna przepłacana i ignorancka żyje kosztem właśnie potrzebujących pacjentów. jak ktoś nie ma za co jedzenie kupić to nikogo to nie interesuje , jak ktoś nie ma pracy kogo to !. Wystarczy wprowadzić odpłatność- jakoś ci malkontenci dyskutanci o tym nie wspominają -ktoś kosztem swojego zdrowia ma wspierać bogatego bo tak chce jakiś niemyślący empatysta a gdzie wasza empatia jak ktoś popełnia samobójstwo bo nie radzi sobie finansowo. A gdzie sprawiedliwość w Piotrkowskich szpitalach. Lekarz odchodzi na emeryturę i przechodzi na kontrakt min 20 tyś na miesiąc. Pielęgniarka 1500 a rejestratorka i salowa 1200 . cwaniaczków empatie są żałosne !!!! Dlaczego jak ktoś oddaje krew narusza równowagę organizmu ma to robić za darmo - bo tak chce ktoś komu koryto się przelewa !!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!