Delegalizację alkoholu wdrożono w USA w latach 20-tych i 30-tych i pewnie większość wie, czym się to skończyło.
Nie porównuję. Chodziło mi tylko o wykazanie, jakie głupoty pisze janusz. Skoro mniej szkodliwego dla zdrowia tytoniu używa ok. 30% mieszkańców Polski, to sądzę, że w przypadku legalizacji narkotyków ten odsetek byłby dużo mniejszy.
Ale gdzie te setki? W Rosji? W Polsce w ostatnim roku w wypadkach drogowych (wszystkich!) zginęło ok. 4000 osób, co daje średnio ok. 11 osób dziennie. Jak by nie liczyć wychodzi na to, że 100 osób ginie w wypadkach na polskich drogach średnio w ciągu 9 dni. Ile z nich jest ofiarami pijanych kierowców? Odnoszę wrażenie, że nie za bardzo wiesz, o czym mówisz.
Zakazany owoc będzie zawsze lepiej smakował.
Dzięki za wsparcie w próbie uświadomienia pewnych rzeczy ~januszowi. Obawiam się jednak, że nic to nie dało, bo ~janusz i tak "swoje wie"...
Do oponentów mam takie zagadnienie do przemyślenia:
Samobójstwa (póki co) są w pełni legalne. Więc jeżeli każdy może popełnić samobójstwo, to czy może w ogóle istnieć narkotyk, który będzie w stanie wyrządzić mu większą krzywdę? To chyba dobrze obrazuje irracjonalność takiego zakazu pod płaszczykiem argumentacji, że to dla czyjegoś dobra. A co z argumentem, że ktoś pod wpływem narkotyków może zaszkodzić innym (np. poprzez wypadek)? Ano, nawet bez narkotyków nadal pozostaną: alkohol, brak umiejętności, nieuwaga, nieostrożność, przemęczenie, zaniedbanie, pośpiech, czy zwyczajne planowe działanie (czyli tzw. premedytacja).
***
Tak mi się jeszcze nasunęło kilka skojarzeń odnośnie legalności i nielegalności różnych rzeczy. Wszak jeszcze niedawno nielegalne było u nas posiadanie dolarów (tych z USA, o dolarach Zimbabwe nic mi nie wiadomo...). Na przestrzeni dziejów zakazywano posiadania różnych książek - do dziś zresztą ma to miejsce w wielu miejscach na świecie, a złamanie zakazu można przypłacić życiem.
UE "zdelegalizowała" żarówki i termometry rtęciowe. Oczywiście za posiadanie takowego do pierdla jeszcze nie wsadzają, ale kupić już tego "legalnie" nie można. Stosunkowo niedawno wprowadzono zakaz palenia śmieci w domach - grożą za to kary pieniężne. Zakaz ma swoje uzasadnienie (choć nie do końca, gdyż "śmieć śmieciowi nierówny"), ale ostatnio o jakich pomysłach można było przeczytać? W Krakowie zakazano palenia w domach węglem (!), a plany obejmują wyeliminowanie palenia węglem w domach w całej Polsce do roku 2020! Tłumaczone jest to koniecznością poprawy jakości powietrza w Polsce. Dziwne to trochę, bo obecnie powietrze mamy mniej zanieczyszczone niż kiedyś - dzięki likwidacji setek fabryk i przejściu w dużym stopniu na inne sposoby ogrzewania niż tradycyjne piece w domach. Nawet uczciwa praca może być czynnością nielegalną! Chodzi oczywiście o pracę "na czarno", która w wielu przypadkach jest dziś w Polsce jedynym sposobem na przeżycie... W gospodarce kapitalistycznej (gdyby jeszcze nie istniał podatek dochodowy) to w ogóle nie byłby żaden problem, ale w gospodarce socjalistycznej ten, kto nie płaci podatków od tego co zarobił "okrada" całe społeczeństwo, czyż nie? Zostaniesz złodziejem - okradniesz jednego, pracujesz na czarno - okradasz wszystkich... Dziwne, prawda? Na własnym podwórku wycięcie drzewa bez odpowiedniego zezwolenia jest "nielegalne", nawet jeśli je sam wcześniej posadziłeś...
Przykłady można mnożyć i mnożyć... Tylko, czy zwolennicy zakazów i nakazów są w stanie pojąć, że to jedynie człowiek (konkretnie rząd) ustala, co jest "legalne", a co "nielegalne"? I czy owi zwolennicy zastanawiają się nad tym, czy za tymi ustaleniami stoją mocne logiczne argumenty, czy może jedynie partykularne interesy bogatych koncernów, mafii, czy rozmaitych cwaniaków przy władzy?
To co dziś jest legalne jutro może już nie być. A debil wszystkiemu przyklaśnie.
co chlopak mial swoja banie nikogo nie zabil a ze maly szum w glowie to nic takiego ludzie gorsze zeczy robia i oczywiscie medja teraz robia nie wiadomo co z goscia a ja jak j...... mam leprzy odpal
Nie trudź się, bowiem wychodzi na to, że trud ten jest daremny. Widocznie już tak jest, że duży odsetek ludzi wręcz pragnie, by ktoś inny kierował ich życiem.
Więc zobaczyłaś "walory" sąsiada? ;)
hahahahahahahhaha naćpał sie i biegał nago po klatce hahahahahahahahahhaha
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!