metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Al Bundy ~Al Bundy (Gość)02.10.2013 17:54

"janusz" napisał(a):
Al Bundy - a wiesz Bundy prawda zawsze boli...i mysle ze Ciebie rownierz ta brawda boli :)


Jedyne co mnie tu boli to to, że choćbym nie wiem jak bardzo się starał wyjaśnić nawet dość proste zagadnienie, to i tak zaraz wyskoczą jacyś Tobie podobni z pseudoargumentacją z mrocznych czeluści dupy wyciągniętą, jak np. to:

"janusz" napisał(a):
ale wyobraz sobie ze kazdy w domu moze posiadac LEGALNIE taka dawke narkotykow...jak swiat wtedy by wygladal ??? I DLATEGO NALEZY KARAC ZA NARKOTYKI :)


Wyobraziłem sobie. I wyszło mi, że byłoby bezpieczniej, bo policja miałaby więcej czasu na zajmowanie się tymi prawdziwymi przestępstwami, a dziś bardziej skupia się na dbaniu o statystyki wykrywalności, które poprawia sobie właśnie łapaniem rozmaitych drobnych ćpunów i dilerów.
Jeśli myślisz, że gdyby narkotyki były "legalne" to zaraz każdy by w mieszkaniu porobił zapasy w szafach to jesteś śmieszny.
Wiesz co się dzieje z pieniędzmi, które zabierają nam w formie podatków? Część rozkradają, część marnotrawią (poniekąd po to, by "niezauważenie" można było właśnie część rozkraść), a reszta wraca do społeczeństwa w postaci "darmowej" edukacji, "darmowego" leczenia, dróg, rent i emerytur, zasiłków itp. I teraz skup się, bo to istotne: jeśli z tego wspólnego worka, do którego trafiają podatki będzie się wydawać pieniądze na walkę z narkotykami, na utrzymywanie w więzieniach tysięcy osób, które za swoje przewinienia zamiast siedzieć powinny dostać kary finansowe i pałą po dupie, to "z automatu" pozostanie mniej środków na "darmową" edukację, "darmowe" leczenie, itp. Kumasz już choć trochę? To m. in. przyczynia się do tego, że kolejki do lekarzy są tak długie, że trzeba zbierać jakieś nakrętki i wysyłać sms-y, aby wspomóc leczenie jakiegoś dziecka, bo na to już "brakuje".
Jeden chce toczyć walki z narkotykami, drugi z "globalnym ociepleniem"... Szkoda tylko, że nie chcą ich toczyć z własnych środków, tylko z tych publicznych, pod przymusem wyrwanych...
Nie chce mi się więcej pisać, bo to temat-rzeka, a ~janusz jest wybitnie "wodoodporny"...
P.S. Dla pana ćpuna-nudysty (jeśli wróci już na wolność) mam poradę gratis: pobiegać na golasa można zupełnie LEGALNIE w samym rynku, pod warunkiem, że będzie to podczas Interakcji. Pindol może być nawet upudrowany w amfetaminie, gwarantuję, że wówczas nikt nie zwróci na to uwagi. No chyba, że napatoczy się jakiś ćpun o super wyczulonym nosie, ale to co najwyżej zrobi loda gratis... :)

00


janusz ~janusz (Gość)02.10.2013 20:14

Bundy - nie mamy o czym rozmawiac skoro dla ciebie narkotyki moglyby byc legalne...nie chodzi o to ze kazdy by mial takie zapasy ale jakby byly legalne to normalne jest ze wieksza czesc osob by zazywala je...i funkcjonowac w srod takich osob nie bylo by przyjemne ( jesli wiesz jak sie zachowuja tacy ludzie ) a ludziom nalezy robic zakazy i nakazy i ograniczenia bo inaczej jakby kazdy mogl robic to na co ma ochote to bylaby katastrofa...tak wiec pchaj sie chlopie do wladzy a wtedy bedziesz mogl wszystko (prawie ) taki juz jest swiat a bedzie tylko gorzej

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)02.10.2013 20:49

"janusz" napisał(a):
Bundy - nie mamy o czym rozmawiac skoro dla ciebie narkotyki moglyby byc legalne...


Fakt, nadajemy na zupełnie różnych falach... Tak na marginesie: przez tysiące lat były "legalne" (te występujące w roślinach i grzybach)... Dopiero wiek XIX to początek izolowania tych substancji ze źródeł naturalnych, potem zaczęto otrzymywać liczne substancje syntetyczne o takim działaniu. A delegalizacja to wymysł dopiero XX-wieczny...

"janusz" napisał(a):
nie chodzi o to ze kazdy by mial takie zapasy ale jakby byly legalne to normalne jest ze wieksza czesc osob by zazywala je...


Niebo jest ogólnodostępne, a astronomów jakby "na lekarstwo"...

"janusz" napisał(a):
a ludziom nalezy robic zakazy i nakazy i ograniczenia


Sprowadzasz ludzi do poziomu bezrozumnych bydląt. Nie mierz wszystkich własną miarą.

"janusz" napisał(a):
bo inaczej jakby kazdy mogl robic to na co ma ochote to bylaby katastrofa..


Nie. Pod warunkiem, że każdy za swoje czyny ponosiłby konsekwencje. Kiedyś tak było i to działało. Nikt nie zabijałby bezkarnie (a przypuszczam, że to masz głównie na myśli), jeśli na bandytę czekałaby szubienica. Lewactwo przez ostatnie sto lat wywróciło wszystkie zasady do góry nogami - dziś ofiara przestępstwa musi współfinansować karę przestępcy. Trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie widzieć, że w obecnym systemie "coś nie gra"...

"janusz" napisał(a):
tak wiec pchaj sie chlopie do wladzy a wtedy bedziesz mogl wszystko


W dupokracji do władzy dochodzą tylko mistrzowie obiecywania. To nie moja działka.
P.S. Nie ćpam, nie ćpałem, i nie ciągnie mnie do tego. Dziwi mnie tylko, dlaczego niektórzy z takim uporem pragną organizować czyjeś życie i skąd u niektórych takie ciągoty do państwa totalitarnego?:

"janusz" napisał(a):
a ludziom nalezy robic zakazy i nakazy i ograniczenia

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga02.10.2013 21:19

"janusz" napisał(a):
jakby byly legalne to normalne jest ze wieksza czesc osob by zazywala je

Obawiam się, że wątpię. Tytoń jest legalny, a np. w Polsce pali go ok. 30% populacji, czyli raczej nie większość.

00


POLAK ~POLAK (Gość)03.10.2013 00:10

"Al-Bundy" napisał(a):
Wyobraziłem sobie. I wyszło mi, że byłoby bezpieczniej, bo policja miałaby więcej czasu na zajmowanie się tymi prawdziwymi przestępstwami,

Masz racje... Prawdziwymi przestępstwami ale popełnionymi po braniu tego dziadostwa a każda osiedlowa ławka i bramy w kamienicach wypełnione ćpunami! Czy według Ciebie tak ma wyglądać społeczeństwo polskie? Już teraz plagą stają się pijani kierowcy a jeszcze ćpuny mają dojść? Ciekawe jak byś zareagował na wieść że jakiś naćpany palant zgwałcił Ci żonę albo córkę albo jeszcze coś gorszego... I co wtedy? Zadowolony byś z tego był i dalej byś obstawał za tym żeby to legalne było???

"Piotrkowianin" napisał(a):
Tytoń jest legalny, a np. w Polsce pali go ok. 30% populacji

nie porównuj działania tytoniu do działania innych środków odurzających! Zresztą masz w artykule napisane co gościu odstawiał...

00


Zanzi ~Zanzi (Gość)03.10.2013 08:28

"Al-Bundy" napisał(a):
Al Bundy

Piszesz słusznie i mądrze, ale do niektórych, jak tu można zauważyć, nic nie trafia. To pewnie ci, którzy MUSZĄ mieć nakazy i zakazy i ograniczenia ;)

Komentarz był edytowany przez autora: 03.10.2013 08:29

00


Zanzi ~Zanzi (Gość)03.10.2013 08:34

"POLAK" napisał(a):
Zresztą masz w artykule napisane co gościu odstawiał...

Ojeju, w ekshibicjonistę się pobawił i tyle. Nikogo nie skrzywdził. A popatrz, ile złego się dzieje i jak dużo ludzi cierpi przez alkohol. Bądź bardziej obiektywny.

00


Drugi po prezesie ~Drugi po prezesie (Gość)03.10.2013 09:26

"POLAK" napisał(a):
...a każda osiedlowa ławka i bramy w kamienicach wypełnione ćpunami!

"Volenti non fit iniuria" - to cytat z prawa rzymskiego, czyli: "chcącemu nie dzieje się krzywda". Jeśli chcą sobie robić kuku na własne życzenie - to ich sprawa, dopóki swoimi czynami nie szkodzą innym, a jedynie sobie.

Cytuję:
Ciekawe jak byś zareagował na wieść że jakiś naćpany palant zgwałcił Ci żonę albo córkę albo jeszcze coś gorszego...

Nie mów tego głośno, bo jeszcze jakiś urzędas to podłapie i nazajutrz wyjdzie ustawa o przymusowej kastracji ćpunów. ;)

Komentarz był edytowany przez autora: 03.10.2013 09:30

00


Ciekawy ~Ciekawy (Gość)03.10.2013 10:01

"Drugi-po-prezesie" napisał(a):


Ciekawe dlaczego nikt nie podnosi larum, jak codziennie pijani kierowcy zabijają setki ludzi??? Albo pijani wywołują burdy domowe lub leją obcych na ulicy?? Dlaczego nikt nie krzyczy, żeby zdelegalizować alkohol, który przecież na liście szkodliwych substancji wg WHO jest o wiele wyżej niż marihuana, amfetamina, LSD czy nawet kokaina?

00


Wodzu ~Wodzu (Gość)03.10.2013 10:17

@janusz
Panie kolego. Zanim zaczniesz się wypowiadać na jakieś tematy, najpierw "zaopatrz się" w wiedzę, niezbędną do komentowania. Wiedza jaką zdobyłeś w czasie mszy lub z telewizji, niestety nie kwalifikuje się do zakresu, który pozwala na wypowiadanie się w tym temacie zgodnie z prawdą i faktami.
Pierwsze primo - wiedza naukowa i podejście medyczne.
Piszesz o zastępach ćpunów, którzy po zażyciu wspomnianych środków gwałcą żony i dzieci porządnych obywateli. A wiesz przynajmniej jakie działania ma na organizm i umysł ludzki taka np. marihuana bądź też haszysz, który nawiasem mówiąc jest tym samym tylko w ciut innej formie?
Ano nie wiesz, bo jakbyś wiedział, to byś bzdur nie wypisywał. Obniżenie ciśnienia krwi, ogólne i szeroko pojęte uspokojenie, zwiększona generacja endorfin czyli tak zwanego hormonu szczęścia, co powoduje nic innego jak po prostu dobry humor i zadowolenie. Jakbyś jeszcze nie załapał do czego dążę, to wyjaśnię. Człowiekowi pod wpływem takich środków nawet nie przyjdzie do głowy wyczynianie jakichś gwałtów czy morderstw, bo jest po prostu zbyt zadowolony i prędzej pójdzie na kebaba, pooglądać jakiś film albo w objęcia morfeusza niż zrobi cokolwiek "dziwnego".
I teraz pytanie. Jak często słyszysz że pijany kierowca zabił pięć osób, a pijany mąż stłukł żonę na kwaśne jabłko a później wyrzucił psa przez okno z czwartego piętra? A jak często słyszysz takie rewelacje o ludziach pod wpływem narkotyków?
Natomiast wiedza naukowa, poparta dowodami i badaniami medycznymi, jeśli przed wypisywaniem steku bzdur poświęciłbyś chwilę cennego czasu na zapoznanie się z takową, nie pozwoliłaby Ci na wypisywanie takich farmazonów jak kwestie nielegalności czy wzrostu osób uzależnionych bądź aktywnie używających tych środków.
I tutaj przytoczę tylko przykład słynnej listy środków odurzających przedstawionej kilka lat temu przez WHO (Światowa Organizacja Zdrowia). Lista zawierała 100 pozycji, składających się wyłącznie z wszelkiego rodzaju używek. Zostały one sklasyfikowane pod względem szkodliwości dla zdrowia, skutków ubocznych, negatywnych zmian świadomości a także stopnia uzależnienia i ryzyka śmiertelnego przedawkowania.
Nie podam dokładnych liczb, bo w tej chwili nie pamiętam a nie chce mi się teraz szukać, ale to co pamiętam bardzo dobrze to następujące fakty.
Legalne środki takie jak nikotyna (papierosy) czy kofeina (kawa, herbata) znajdowały się w pierwszej ćwiartce listy gdzieś w okolicach miejsc od 15 do 25, zarówno pod kątem szkodliwości jak i poziomu uzależnień.
Dalej - alkohol, zupełnie w Polsce legalny i ogólnodostępny, w każdej części listy niezależnie od tego czy to klasyfikacja zmian świadomości, klasyfikacja szkodliwości czy też stopnia uzależnienia, bez wyjątku znajdował się wśród pierwszych dziesięciu zaraz obok ciężkich narkotyków takich jak kokaina, opium czy używana w medycynie na porządku dziennym opioidowa morfina.
Chcesz wiedzieć gdzie na tej liście wrzucone zostało THC (marihuana i haszysz)? To płacz, bo zgromadzenie światowej sławy lekarzy i naukowców, wrzuciło ten środek, występujący zresztą naturalnie, dalej niż w połowie listy, dokładnie jak wspomniałem nie pamiętam, ale było to miejsce w przedziale 45 - 55, więc zasadniczo marne. Żaby było ciekawiej, tak jak legalny alkohol znalazł się w towarzystwie nielegalnych narkotyków, tak nielegalna marihuana na tej liście została obstawiona takimi zupełnie legalnymi środkami, dostępnymi dla każdego w każdym kiosku, jak paracetamol.
Dawka śmiertelna? Uśmiejesz się. 4 - 5 promili w wypadku alkoholu. Wiadomo, polak i rusek przyjmą więcej jednak max to pewnie jakieś 15 promili. Promil to jedna tysięczna masy lub objętości. Jeśli człowiek przeciętnie ma około 5 - 6 litrów krwi, pomyśl ile wódy wystarczy żeby go zabić.
THC? Dawka śmiertelna, to mniej więcej 1/3 masy ciała, przy dawkowaniu bezpośrednim (czyste THC dożylnie). Więc ważąc 60kg musiałbyś wypalić w krótkim czasie jakieś 20kg marihuany żeby zejść. Tak? Nie, bo zawartość THC w marihuanie to 5 - 15% a co więcej przyjmując THC że tak powiem przez płuca, działanie to znacznie słabnie. Więc zasadniczo musiałbyś wypalić.. Dużo xD
I teraz pytanie. Jak często słyszysz że ktoś się zapił na śmierć, strzeliła mu wątroba albo coś jeszcze innego? A jak często słyszysz takie rewelacje o ludziach używających lekkich narkotyków?
Wniosek? Milcz.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat