Rozbawia mnie tekst"choroby współistniejące"..ale i tak Ci covid wpiszą
Zaczęło się w Rewalu ,a tu proszę ulubione miasteczko Sarbinowo nowe ogniska zakażeń.I jeszcze piszą ,że zarazili się od właściciela domków ,czyli wirus jest na miejscu radzę uważać z podróżami w tym kierunku bo to mała miejscowość i może być słabo.
A w Biedronce na Sienkiewicza przy hali cały czas pełno ludzi bez maseczek. Niektóre osoby przychodzą z kaszlem, katarem. Sprzedawczynie w ogóle nie zwracają uwagi, bo większość z nich też nie nosi maseczek albo nosi je na brodzie. Cały dzień gorąco - rozumiem. Ale może przyłbice? Czy przepisy w tej Biedronce nie obowiązują? Dbajmy o zdrowie i życie swoje i innych.
no to zaraz wrócą turnusy rehabilitacyjne i możemy mieć wesoło w mieście
Zakupy, msze, procesje, komunie, śluby, wyjazdy na weekend. Widać już zakażenia. Rząd luzuje a ludzie zachowują się jakby wirusa nie było. Podróże emzetkami... niektórzy bez maseczek. W sklepach to samo. Beznadzieja. Po co tyle czasu w izolacji skoro teraz niektórzy zniszczą to poświęcenie.
Tyle kasy na badanie i się okazało, że jestem zdrowa. Pieniądze w błoto.
Rozluźnienie robi swoje. Nie da się tym wirusem zarazić myjąc ręce nie dotykając nie umytymi rękami nosa ust i twarzy oraz trzymając dystans od drugiej osoby. Jeśli tego przestrzegasz nie zakazisz się. Ale ludzie stwierdzili że wirusa nie ma. Owszem jest i przy dużej jego dawce można go tak ciężko przejść że przekręcić się można.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!