Jak będzie wyglądał ruch na drodze? Czy będą jakieś nowe zasady?

00

Nieee...
Nadal pozostaje ruch prawostronny i samochody będą jechały jeden za drugim...
Miejmy nadzieję,że jak już wybetonują ten most , to roboty przyspieszą...

00

Uważaj na GPS-a, bo tam będą stare zasady.

00

Nie tylko betonuje się mosty. Betonuje się również beton ..beton partyjny. JUż rzygam tym PO i PIS. A PSL to niech ogóry kisi.

00

A czy ktoś naprawi nawierzchnię na DK12??? Przez korki asfalt jest jak tarka. Nie tak dawno nawierzchnia była wymieniona. Zrobią coś z tym? To kilka kilometrów zniszczonej drogi.

00

O 8.00 jeszcze nie betonowali.
A nowe zasady organizacji ruchu? Wylanie 850 m3 betonu wymaga 95 wjazdów betoniarek (firma, która betonuje posiada gruszki o poj. 9 m3), które powinny odbywać się mniej więcej co 15 minut. Przecież to trzeba jakoś zorganizować, aby zachować wymogi technologiczne, prawda? Nietrudno (tak mi się wydaje) wyobrazić sobie czyim kosztem budowlańcy mogą sobie zapewnić takie regularne kursy betoniarek.
PS. Pozdrawiam jajcarzy. Dobre, że stać was chociaż na tyle.

00

Betoniarki będą jezdzić przez ZALESICE WITÓW KAŁEK i wyjezdzać zamkniętym odcinkiem drogi która prowadziła na Kałek :)

00

my rzygamy wciskaniem w każdą sprawe polityki .

00

Pytanie do budowniczych z DK12, decydentów z Dyrekcji DKiA (czy jak oni tam się nazywają): Czy te wykopane w jezdni "dziury" koniecznie muszą tak długo czekać na lepsze czasy, zanim się ponownie je zasypie i położy asfalt? Bo korki to wcale nie są spowodowane budową mostu!
Panowie budowniczowie - inżynierowie wspaniali i wykształceni - może tak najpierw albo zrobić te odcinki drogi w pobliżu mostu albo most, a potem jak najszybciej te odcinki, a nie zerwać asfalt, wykopać dziurę w drodze, zostawić dziurę na lepsze czasy i robić co innego?

00

Mieszkam w okolicy Witosa/Kolonia Raków i niebawem nie będę mógł się dostać do Piotrkowa!
Przejazd przez trasę w Meszczach jest zamknięty, bo budują tam wiadukt. Nikt nie wie kiedy go oddadzą do użytku, bo prace idą mozolnie.
Już teraz muszę nadrabiać codziennie łącznie po 2 kilometry by dostać się do miasta jadąc po zniszczonej nawierzchni ulicy Moszczenickiej.
Jeśli zamkną wiadukt Rakowski przed oddaniem Witosa to ani ja się nie dostanę do miasta, ani karetka się nie dostanie do mnie w razie wypadku, ani straż nie będzie miała jak ugasić mojego domu, a policja to już tym bardziej tu nie trafi.
Nie pójdę na busa do miasta bo one tędy nie pojadą kiedy zamkną wiadukt, a żaden busiarz nie zatrzyma się przecież na trasie szybkiego ruchu!
Zjazd z trasy w Meszczach jest zamknięty i busy już teraz jadą trasą aż do zjazdu na Bełchatów,
jednakże nikt nie pomyślał o wyznaczeniu w naszej okolicy jakiegoś tymczasowego przystanku!
Apeluję o rozsądek to tych co zarządzają tymi projektami. Tu żyją ludzie i o nich powinniście pamiętać!

00