Miło, że pani prezydent tryska entuzjazmem, ale poza stanem obecnym ważne są jeszcze trendy. A te optymistyczne nie są. Przypomnę, że Piotrków według przewidywań z lat osiemdziesiątych obecnie powinien mieć co najmniej dwa razy tyle mieszkańców, co ma. Wtedy wszystko na to wskazywało, ale nikt nie przewidział szwindlu przy Okrągłym Stole i jakie to przyniesie konsekwencje. Populacja Łodzi też już dawno miała przekroczyć milion mieszkańców, a obecnie ma 2/3 miliona i cały czas szybko leci w dół. A według mnie, nic tak nie potwierdza tezy, że miasto jest dobrym miejscem do życia, jak wzrost ilości jego mieszkańców.
Bełchatów wkrótce będzie miał poważne problemy, bo klamka co do przyszłości kopalni (a co za tym idzie, również elektrowni) już zapadła. Rozsądek i ekonomia przegrały z lewackimi zielonymi urojeniami narzucanymi przez szaleńców z eurokołchozu. Bełchatów rozwinął się wyłącznie dzięki kopalni i elektrowni, bez tych zakładów zacznie się szybko zwijać. Tak więc cieszcie się ostatnimi latami prosperity, wkrótce zostaną Wam tylko wspomnienia.
Pomijam tu inne czynniki, które wywrócą do góry nogami życie nas wszystkich, a nie tylko bełchatowian - mam tu na myśli Wielki Reset i NWO. Żyjemy w bardzo niepewnych czasach i za kilkanaście lat może nam nie być dane zweryfikowanie obecnych przewidywań. Tak, jestem czarnowidzem...

70

Pod warunkiem, że się pracuje w PGE.

10

A ten ich dobrobyt to widać w waszych artykułach codziennie pijany kierowca na słupie złapany dealer, bądź ktoś kto posiada

11

Od dawna widać, że miasta ościenne się rozwijają, a piotrków to zapadła dziura bez pomysłu na rozwój miasta.
Gratulacje dla Bełchatowa, 3 miejsce w swojej kategorii, a piotrków może się pochwalić miejscem 40-tym PANIE CHOJNIAK JESTEŚ PAN DUMNY?
https://samorzad.pap.pl/kategoria/gmina-dobra-do-zycia/wyniki

150

A na którym Piotrków Trybunalski?

140

Ano Stachu. Perspektywa kilkunastu lat to jest okres w którym już się powinno planować jak to miasto powinno wyglądać i prosperować w roku 2035 i dalszych. Jak będzie wyglądało w zaopatrzenie w energię cieplną ,wszak miasto jest ogrzewane ciepłem z elektrowni. Przynajmniej większość miasta. Jak się wygasi elektrownie....to co dalej? Jest /będzie/ to ból głowy nie tylko władz Bełchatowa ,ale i władz centralnych. Sprawa druga. Zatrudnienie paru tysięcy a może i więcej "niepotrzebnych" pracowników z sektora energetycznego. Część na emerytury ,tak się kiedyś robiło a reszta...ludzie będą w sile wieku...Tak ,tak trzeba myśleć nie tylko o dniu dzisiejszym.

61

Rankingi ,rankingami a co na to sami mieszkańcy Bełchatowa. Fakt ,faktem zamożność mieszkańców miasta napędza ciągle energetyka ze swoimi wysokimi zarobkami. Zastanawiam się tylko nad jednym. Co będzie za lat naście jak wygaszą kopalnię i elektrownie. Wszak w samym Bełchatowie przemysłu nie ma i wszystko opiera się na wspomnianych zakładach. Za "chwilę" magistrat bełchatowski tak jak w Piotrkowie będzie największym pracodawcą

102

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Ciekawe, że skoro w takim Bełchatowie jest tak dobrze to ludzie młodzi stamtąd uciekają tak samo jak z Piotrkowa, Tomaszowa czy większości miast w Polsce o.podobnej wielkości.

100