To jest właśnie skrzyżowanie z sygnalizacją komodacyjną i tam liczniki się nie sprawdzą.
Wojska Polskiego/Armii Krajowej, tam jest jedno z odpowiednich miejsc

00

W/g mnie powinni na skrzyżowaniach postawić takie sygnalizatory ja na słowackiego z AK - które informują o tym że piesi mają zielone światło - bo na niektórych to nie wiadomo czy mają czy nie.

00

do ITD .......ja mam ep ale epi wcale nie oznacza ze nie mozna stanac w terenie ... tylko dla mieszkancow.to bzdura .mam drugie auto na WR numerach i staje na takich parkingach bo wynajmuje mieszkanie w takim bloku a nosic umowy nie mam obowiazku przy sobie i odchodza z kwitkiem straznicy

00

Oczywiście że masz rację. Mieszkaniec != zameldowany a to od meldunku zależy jaką się ma rejestrację. Nie jest więc to takie proste jak się niektórym wydaje zweryfikować to. Inna sprawa że targowisko powinno być tak zorganizowane aby dojazd do posesji nie był niemożliwy i żeby nie trzeba było jechać "po ludziach".

00

Nie mogłam przestać się śmiać:)

00

Człowiek, który wychowuje się w mieście od małego nabiera umiejętności odnajdowania się w takim środowisku. Natomiast osoba urodzona na wsi, która spędziła tam okres dojrzewania nabiera takie przyzwyczajenia, które później bardzo trudno jest wykorzenić. Nie da się ukryć, że takie osoby są samolubne na drodze, chociażby dlatego, że jeżdżąc rowerkiem na wsi nie zwraca uwagi na ruch uliczny, którego tam praktycznie nie ma. To jeden z wielu przykładów, które można przytoczyć by wytłumaczyć to zjawisko.

00

Myślę że powinien powstać odrębny temat pod tytułem "EP kontra EPI" lub podobnym. Bo się "to" tu wałkuje i wałkuje bez sensu.

00

Taa... I nic nie zmienia fakt, iż ludzie "ze wsi" tak samo jak ludzie "z miasta" w szkołach nauki jazdy uczą się jeździć PO MIEŚCIE, a nie po wsi, a następnie zdają egzamin NA MIEŚCIE, a nie na wsi jadąc rowerem... Prawda jest taka, że umiejętność jazdy nie zależy ani od miejsca zamieszkania, ani od płci, ani nawet od koloru włosów. Natomiast ludzie, którzy powielają stereotypy są wg mnie ograniczeni.

00

Nie ma co się wtrącać próbowałem :) bo tu własne ego jest u wielu bardzo spaczone w tym temacie!!!

00

Mimo, iż wiem, że przedmiotem sprawy nie jest tu kto lepiej jeździ, ale obok chamstwa, prostactwa i ograniczenia innych nie potrafię przejść obojętnie. Stereotypy trzeba zwalczać, a nie rozpowszechniać je.

00