W II turze wyborów oddałem głos nieważny, bo jedyna różnica między kandydatami to kraj produkcji smyczy. Jeden to made in Germany, drugi made in USA. A ja, tak się składa, że mam swoje lata i pamiętam bardzo dobrze obecność obcych wojsk w Polsce i tak jak wtedy nie skakałem z tego powodu z radości, tak i nie skaczę dzisiaj, w przeciwieństwie do tych wszystkich panów w błyszczących lakierkach, którzy wszem i wobec przekonują, że gwarantem polskiej niepodległości są stacjonujące w niej obce wojska - XXI wiek, a sposób myślenia jak w czasach carycy Katarzyny. Ale jest druga sprawa, której nie rozumiem. Czytam komentarze i słucham wypowiedzi zwolenników jednego i drugiego kandydata. Czy oni Wam płacą, że jesteście gotowi nawzajem się pozabijać? Andrzej Duda wygrał wybory, zagłosowała na niego większość, więc to uszanujcie, a Wy drodzy wyborcy PiS szanujcie 49% społeczeństwa, które myśli inaczej niż Wy.
Ja to byłam tak pijana że nawet niewiem przy kim krzyżyk postawiłam.
Platforma przegrała dzięki Konfederacji dziękujemy panie Bosak, większa połowa konfederacji poparła A.Dudę.
"Demokracja skończy się wtedy kiedy rząd zobaczy że może kupić głosy ludzi za ich własne pieniądze "
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!