Odnoszę wrażenie, że wziąłeś mnie za lekarza. W dodatku za lekarza z mocno roszczeniową postawą. Nie wiem, z czego to wywnioskowałeś, wiem natomiast, że obca jest Ci umiejętność czytania ze zrozumieniem. Widzisz, żeby wykuć rycerską zbroję, nie wystarczy umieć napi******ć młotkiem... Samo składanie liter do kupy, to jeszcze nie jest umiejętność czytania.
Spróbuj zrozumieć to, co ja napisałem wcześniej. Weterynaria to jedyny "bezkorupcyjny" dział medycyny w Polsce - właśnie dlatego, że jest płatna, a konkretnie chodzi o to, że pieniądze idą bezpośrednio od właściciela zwierzęcia do weterynarza, a nie drogą okólną przez budżet i rzeszę urzędników. Mechanizm przekazywania pieniędzy jest tutaj bardzo ważny. Za leczenie owego "kundla" widać ktoś zapłacił (wydał z własnej kieszeni, zebrał od ofiarodawców, lub weterynarz wykonał zabiegi nieodpłatnie, czyli "z dobrego serca"). Więc nikt tutaj nie okradł ani Ciebie, ani tych rzesz schorowanych ludzi czekających w wielomiesięcznych kolejkach. A to dlaczego rząd ma człowieka w dupie, jak to pięknie ująłeś, to odrębny temat. Z moich obserwacji wynika, że jest w stanie zrozumieć to zaledwie kilka procent społeczeństwa. To nie jest próba obrażania Ciebie, czy kogokolwiek - stwierdzam tylko fakt.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!