To naturalne, że idzie sie specjalnie do szpitala :) ciągnąć zwolnienie jak najdłużej, iść do psychologa itp :) kto by tak nie zrobił....
a może naprawdę źle się poczuła... w ciąży zawsze najważniejsze jest dziecko i na jej miejsc też wolałabym sprawdzić czy maleństwu nic nie jest żeby sobie potem nie wypominać w razie jakiegoś nieszczęścia, że można było mu zapobiec. Ludzka zawiść nie zna granic....!
Przynajmniej nie musiała na karetkę czekać. ;)
No co tu mówić .... na pewno nic się nie stało ale kobieta w ciąży to na pewno da się jakieś odszkodowanie wyciągnąć oj w tych czasach tylko materialiści żyją w Polsce
Jak zqdziała napinacz pasa i poduszki na postoju to doznania są dotkliwe szczególnie jak się jest w ciąży
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!