Powinny być przy tym kontrole, okazywanie rachunków, sprawdzanie w jakich warunkach pies przebywa. Bo inaczej chciwe ludziska polecą tylko na te 800 zł, a pies w tym wszystkim będzie na szarym końcu..
Czyli 25% osób przeznaczy to 800 zł na psa a reszta pewnie na wino pod sklepem.
mam nadzieje ze ludzie którzy bede zajmowali sie weryfikacja ludzi zdolnych do adopcji przyloza sie do swojej pracy, a jesli nie powinny byc wyciagane konsekfencje w stosunku do nich. ludzie sa cwani i pazerni( nie wszyscy jesli chodzi o zwierzeta), wezma 800 zl a pies.....ucieknie, zgubi sie. a co do sprzatania po psach temat rzeka fajnie ze dzieci sa uczone sprzatania w szkolach i przedszkolach, nastepne pokolenia beda madrzejsze. a co starszych osob narzekajacych na mlodzierz, oni prawie wgl nie sprzataja , wojne przezyl nie musi....
Lubię psy. Całe życie były przy mnie. Ostatni miał 12 lat, zachorował i został uśpiony. Później wprowadzili przepis nakładający obowiązek sprzątania po nim. Dali możliwość innym "troskliwym duszom" skarżenia się do władz abym dostał mandat. Od tamtej pory nie wezmę żadnego, za żadne pieniądze.
Jak dla mnie to głupie rozwiązanie!!! Większość kasy pójdzie bokiem!!! Nie na zwierzaka!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!