To jest jeden wielki śmiech i tyle robią wszystkich uczniów w konia a oni i tak zapier...... bo łudzimy sie tym że mamy szanse zarabiać normalne pieniadze czyli adekwatne do naszego zawodu i do naszego specjalistycznego wykształcenia jak nazywają to przełozoni?..... absolwenci haeringa bedą przyszłymi kierownikami i specjalistami w firmie.ale proponuje odebrac jeszcze jeden polski dyplom zawodowy i spier..... z tamtąd jak najszybciej bo zestarzejemy sie z wiadrem oleju w płucach i po śmierci nie będziemy mogli sie dobrze rozłozyć w trumnie bo bedziemy bardzo dobrze zabalsamowani.

00

Nie bardzo rozumiem tych autorów "gorzkich żali" na pracę, na zarobki, na to że muszą się ubrudzić w pracy, że nie zostali od razu kierownikami itd. Ledwie szkołę skończyli, a już są niezadowoleni. Czy jeszcze nic nie zrozumieli? Tysiące ludzi kończy różne szkoły w Polsce i nikt im żadnej pracy, pieniędzy i możliwości awansu nie zapewnia. Nie wszyscy mogą być kierownikami - uda się to tylko nielicznym, ciągle dokształcającym się, lojalnym wobec firmy. Jeżeli znajdziecie lepszą pracę to możecie przecież ją zmienić. Przecież wydaje się to takie proste.

01

Szkoła Haeringa...Faktem jest to, że posiada cudownego nauczyciela języka niemieckiego. Jest to prawdziwy pedagog z niesamowitą cierpliwością i wiedzą, którą potrafi umiejętnie przekazać. W samej szkole kilka rzeczy mi się nie podobało, głównie zachowanie niektórych szkoleniowców w stosunku do uczniów, co było powodem mojej rezygnacji. Była to trudna decyzja, ponieważ w Piotrkowie nie ma szkoły językowej, w której niemiecki byłby na tak dobrym poziomie jak w Haeringu.

10