metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Mała Małaranga20.07.2012 10:12

"+" napisał(a):
Uwierz mi, że zły człowiek nie wierzy w Boga.


Chyba mało w życiu przeżyłeś/aś. To nie Twoja wina - pozazdrościć.

"+" napisał(a):
nie nadstawiam drugiego policzka


To za mało powiedziane. Tu lecą wyzwiska, zamiast próbować komuś cokolwiek wytłumaczyć próbujesz siłą zmusić go do swoich przekonań. Dzięki takiej postawie tym bardziej nie przekonasz nikogo, że jest (o ile oczywiście jest) tak jak myślisz.

Komentarz był edytowany przez autora: 20.07.2012 10:12

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga20.07.2012 11:08

"Mala" napisał(a):
Tu lecą wyzwiska, zamiast próbować komuś cokolwiek wytłumaczyć próbujesz siłą zmusić go do swoich przekonań.

Sorry za OT, ale tak mi się skojarzyło:


Cytuję:
ale niestety ty zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych, nie Krzysiu?

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)20.07.2012 12:39

Jestem trochę zaskoczony, że przyczyniłem się swoim wpisem do rozwoju burzliwej dyskusji. Wiadomość jednak dotyczyła przejścia na emeryturę biskupa, a dyskusja zboczyła całkiem od tematu. Więc to mój ostatni wpis tutaj, bo nam się "off topic" zrobił.

"+" napisał(a):
To ty się mylisz i jesteś w błędzie :)
Uwierz mi, że zły człowiek nie wierzy w Boga.


Czy pan Torquemada był bezbożnikiem? Chyba nie... Cała reszta inkwizytorów też była bardzo pobożna, podobnie jak krzyżacy. Islamiści mordujący własne żony i córki czy wysadzający się w powietrze w tłumie ludzi też są bardzo mocno wierzący. Ich wiara w boga Allaha jest pewnie nawet głębsza od Twojej. Tylko, czy wymienione przeze mnie postaci to na pewno dobrzy ludzie? Przypuszczam, że Jezus potępiłby ich czyny, choć Jahwe pewnie nie. W Starym Testamencie bardzo często nakazuje przemoc swoim wyznawcom i krwawe rozwiązania... Ale zaraz, zaraz... Przecież Jahwe, Jezus i jeszcze Duch Święty do kompletu to w sumie jedność. Czyż nie tak naucza Kościół? Więc skąd ta różnica podejścia do ludzi u obydwu bogów, którzy rzekomo są jednością? U człowieka takie rozdwojenie to się schizofrenią nazywa. Wybacz moją dosadność porównań, ale nie piszę tego, by Ciebie obrazić, tylko skłonić do refleksji.

"+" napisał(a):
. Ateizm nie implikuje komunizmu, ani ludobójstwa, czy nienawiści.
Mylisz się, każdy totalitaryzm odrzuca Boga, dlatego, że doktryna i tyran stanowią nowe bóstwo.


To mi przypomniało scenę z filmu "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?". Faceta w sklepie bezpodstawnie oskarżono, że jest złodziejem, a po chwili jeszcze dołożono, że i pijakiem, bo przecież "każdy pijak to złodziej". Fragment filmu z tą sceną można zobaczyć tutaj:


To co piszesz, to NADINTERPRETACJA. Do tej pory można spotkać się z oskarżeniami ze strony różnych ugrupowań religijnych, że za komunistyczne ludobójstwa odpowiedzialny jest... Karol Darwin. A on tylko wysunął śmiałą co prawda tezę, ale opartą na wieloletnich badaniach i obserwacjach, która do dziś znalazła wiele dowodów również w naukach, które za czasów Darwina nie istniały. To, że pewni ogłupieni komunistycznymi mrzonkami psychopaci wyciągnęli z jego teorii wnioski, że są ludzie lepsi i "lepsiejsi", to chyba nie powód, by pogrzebać jego teorię, prawda? Tak na marginesie, to komuniści nie byli pierwsi w tego typu poglądach. To Żydzi pierwsi ubzdurali sobie, że są "narodem wybranym". Zadziwiające, zwłaszcza że z Biblii jasno wynika, że zarówno Żydzi jak i wszyscy pozostali (Chińczycy, Indianie, Papuasi, Tuaregowie, Romowie i pozostałe narody) MUSZĄ MIEĆ tego samego przodka - Noego. Dla mnie osobiście założenie, że tak jest w istocie, jest po prostu absurdalne, ale przecież Ty w to wierzysz, nieprawdaż?
"+" napisał(a):
Z czego wnioskujesz, że obca jest mi miłość do bliźniego ? Czy z tego, że nie nadstawiam drugiego policzka ? Ano nie nadstawiam, nie będę udawał, że jest mi wszystko jedno kiedy byle kto, bluźni na mojego Boga.


Skoro wierzysz, że Twój Bóg jest wszechmogący, to nie musisz stawać w jego obronie. On sam sobie świetnie poradzi ze swoimi przeciwnikami. No bo skoro w jego obronie muszą stawać jego wyznawcy, to może jednak nie jest wcale doskonały? A może wcale go nie ma, hę? Na świecie żyje co najmniej półtora miliarda ludzi gotowych zabić innego człowieka za to, że swoimi słowami czy czynem obraził "ich" boga. Zaiste zastanawiający jest ten pęd do wykonywania brudnej roboty za istotę rzekomo wszechwiedzącą, wiekuistą i na wskroś doskonałą...
Kończę już tę dyskusję, na zakończenie przypomnę: trzymaj się ściśle definicji pojęć i nie wyciągaj zbyt daleko idących wniosków; nadinterpretacja już nie raz doprowadziła nie tylko do nieporozumień, ale i do poważnych konkfliktów. I sugeruję więcej kultury w dyskusji. Nie trzeba rzucać bluzgami w celu wymiany poglądów. Pozdrawiam i życzę lepszego zrozumienia w codziennych kontaktach z ludźmi.

00


+ ~+ (Gość)20.07.2012 15:43

"Mala" napisał(a):
Tu lecą wyzwiska, zamiast próbować komuś cokolwiek wytłumaczyć próbujesz siłą zmusić go do swoich przekonań.


Ale o co chodzi ? :) Pragnąłbym mieć taką siłę, aby zmusić ciebie do niepisania już takich dyrdymałów.
Kończę już tę dyskusję, na zakończenie przypomnę: trzymaj się ściśle definicji pojęć i nie wyciągaj zbyt daleko idących wniosków; nadinterpretacja już nie raz doprowadziła nie tylko do nieporozumień, ale i do poważnych konkfliktów. I sugeruję więcej kultury w dyskusji. Nie trzeba rzucać bluzgami w celu wymiany poglądów. Pozdrawiam i życzę lepszego zrozumienia w codziennych kontaktach z ludźmi.
Dzięki za pozdrowienia. Jesteśmy po tej samej stronie sporu, bo ja tez uważam, że określenia: katol, facet w sukience, czarni, wataha etc. nie podnoszą poziomu kulturalnego dyskusji i dla olbrzymiej grupy ludzi są bluzgami(potraktujmy strzykającą kobrę jako lapsus)
Kończę dyskusję nie z powodu, że zabrakło mi argumentów, ani dlatego, że będę się poddawał refleksji na tematy rodem z czerwonej książeczki, ale zwyczajnie wyjeżdżam na wakacje.

00


Mała Małaranga23.07.2012 09:33

"+" napisał(a):
Ale o co chodzi ?


Już tłumaczę:

"+" napisał(a):
bolszewicki pomiocie


"+" napisał(a):
Pragnąłbym mieć taką siłę, aby zmusić ciebie do niepisania już takich dyrdymałów.


Dzięki Bogu jej nie masz - choć po wpisać widzę, że BARDZO pragniesz mieć władzę nad tym co myślą i piszą inni.

"+" napisał(a):
trzymaj się ściśle definicji pojęć i nie wyciągaj zbyt daleko idących wniosków; nadinterpretacja już nie raz doprowadziła nie tylko do nieporozumień, ale i do poważnych konkfliktów.


"+" napisał(a):
I sugeruję więcej kultury w dyskusji.


Wzajemnie.

"+" napisał(a):
Nie trzeba rzucać bluzgami w celu wymiany poglądów.


Mam nadzieję, że dojrzałeś do takich wniosków podczas tej rozmowy.

"+" napisał(a):
Jesteśmy po tej samej stronie sporu, bo ja tez uważam, że określenia: katol, facet w sukience, czarni, wataha etc. nie podnoszą poziomu kulturalnego dyskusji i dla olbrzymiej grupy ludzi są bluzgami


Zgadzam się lecz obrażanie kogoś kto nie jest tego samego wyznania, bądź też po prostu nie wierzy w Boga również nie podnosi poziomu rozmowy. Choć w to czy myślimy podobnie po słowach:

"+" napisał(a):
nie nadstawiam drugiego policzka

"+" napisał(a):
nie będę udawał, że jest mi wszystko jedno kiedy byle kto, bluźni na mojego Boga.

.

"+" napisał(a):
Pozdrawiam i życzę lepszego zrozumienia w codziennych kontaktach z ludźmi.


Ja równiez pozdrawim, i tak na marginesie, to dzięki za troskę, ale nie mam problemów z kontaktem z ludźmi.
Nie mam pojęcia czy to przeczytasz, bo zapowiadałeś, że wyjeżdżasz na wakacje. Nie odpisywałam

"+" napisał(a):
nie z powodu, że zabrakło mi argumentów

(jakoś często się tłumaczyłeś podczas tej dyskusji), ale nie miałam czasu w weekend.
Życzę miłych wakacji.

Komentarz był edytowany przez autora: 23.07.2012 09:37

00


emerytka Margerytka ~emerytka Margerytka (Gość)23.07.2012 17:48

O, na emeryturę? 827 złotych na rękę?

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga23.07.2012 18:24

"emerytka-Margerytka" napisał(a):
O, na emeryturę? 827 złotych na rękę?

Na jedną? ;)

00


emeryt Kuźmuk Longin ~emeryt Kuźmuk Longin (Gość)23.07.2012 18:31

"Piotrkowianin" napisał(a):
Na jedną? ;)


No na jedną, ale bez jednego palca, ucięło na traku na meblach w 2002-gim

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga23.07.2012 18:46

"emeryt-Kuzmuk-Longin" napisał(a):
No na jedną, ale bez jednego palca, ucięło na traku na meblach w 2002-gim

Biskupowi ucięło? Nie rób sobie jaj, proszę.

00


siostra Flegamina ~siostra Flegamina (Gość)23.07.2012 18:51

"Piotrkowianin" napisał(a):
Biskupowi ucięło? Nie rób sobie jaj, proszę.


och, ile tutaj dwuznaczności w tym jednym zdanku, się czerwienię cała aż

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat