Niech to bedzie przestroga dla tych co sie nie rozgladaja zanim wejdą na przejście! Szczęśliwego Nowego Roku.[b]
ten gosc normalnie przechodził na pasach a facet z toyoty musiał jechac bardzo przepisowo skoro po potraceniu na pasach gosc znalazł sie pod wiaduktem.
Z treści artykułu mało wynika jak się to stało . Ale w takie zwłaszcza dni trzeba myśleć nie tylko za siebie. Dramat po prostu
pawulon najpierw sprawdz ile tam km mozna jechac dopiero gadaj i jezeli ktos by ci wbiegl pod kola to napewno bys z hamowaniem w metrze sie nie zmiescil nawet przy 40 km/h
Facet nie przechodził na pasach...i nie był trzeźwy niestety.Tragedia dla kierowcy także.
facet przechodził po pasach. nawet jesli był pod wpływem to przechodził zgodnie z przepisami. jadac 50 po uderzeniu nie wyskakuje sie z butów i tyle sie nie leci w powietrzu
Panowie redaktorzy, moglibyście chociaż nie pisać głupot. Facet przechodził normalnie na pasach, jeden samochód się zatrzymał, a drugim była niestety Toyota...
Szkoda faceta i tyle. Przecież id#ioci jak sie rozpędzą to nie patrzą jadą w długą, w du#pie mają pieszych. Już nie wspomne o rajdowcach którzy startują ze świateł jak sie na bełchatów jedzie. To jest dopiero hardcor.
Nic nie usprawiedliwia kierowcy, który jechał na 100% z dużo prędkością większa niż dozwolona.Na tragicznym przejściu ciągle giną ludzie, ponieważ jest słabo oznaczone.Powinno coś się z tym zrobić !!!
Tak czytam i się nadziwić nie moge!!
Ktoś to widział że ocenia?, i zgóry zakłada kogo to wina??
Powiem tyle każdy wypadek jest inny i na każdy składa się wiele czynników którycj nie potrafimmy sobie nawet wyobrazić!!
Więc Życze troche pokory w tym nowym roku :)!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!