Wiem jakie są dzieci bystre i dlatego chwale sobie żłobek mojego synka drzwi są zamknięte jest dzwonek i wtedy opiekunki otwierają i nie ma możliwości taka sytuacja. Może rano zaprowadzając jest czasem to niewygodne czekając aż otworzą później przy odebraniu to samo. Ale dzieci wiadomo mają takie pomysły, ale nic nie usprawiedliwia te panie dzieci nie spuszcza się z oczu,nawet nie chce myśleć jakie mogły by być konsekwencje tej ucieczki, zabawna sytuacja że dziecko bawiło się w kałuży ale to najlepsza i najbezpieczniejsza opcja jaką sobie wymyślił
Jaka ucieczka? Nie można mówić o ucieczce dwulatka, za malutki na planowanie eskapady. Nazywajmy rzeczy po imieniu: to było rażące zaniedbanie opiekunów ze żłobka.
Posypuję głowę popiołem - oczywiście pisze się ZUCH drogie dzieci. Chyba mnie ten wagabunda rozproszył.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!