Jak już coś to zmarł a nie zginął. Kto wymyślił takie pojęcie zginąć? Przecież ciało tam jest.
Nie wiem jak było w tym wypadku.
Ale wczoraj na S8 kierowca osobówki przede mną nagle zaczął się przesuwać z lewego pasa na prawy, prosto na burtę wyprzedzanej ciężarówki. Ciężarówka uciekła na pobocze, gość się opamiętał i wrócił na swój pas.
Dogoniłem, wyprzedzam pomalutku - gość trzyma komórkę na kierownicy i coś zawzięcie na niej pisze. Nawet podczas wyprzedzania...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!