~Piotr Włostowic (Gość)10.03.2011 11:43
A tam, zaraz - złodziej. 19-letni nie może być jeszcze złodziejem. To dziecko. Może ma trudne dzieciństwo. Jeszcze będą z niego ludzie. Na cmentarz przyszedł sobie na wiewiórki popatrzeć. A ta pani sama sobie winna. Czy modląc się musiała od razu być zamyślona? Mogła klepać modlitwy bezmyślnie, to by torebki nie straciła. Zresztą, zaraz ją odzyskała, więc o co w ogóle kaman?
~Waldemar (Gość)10.03.2011 12:06
Dzisiaj nie ma lekcji?
~boteq (Gość)10.03.2011 12:36
" Za kradzież zatrzymanemu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności."
I to mu się śmiało należy ! Karac, jeszcze raz karac !
~miecz katowski (Gość)10.03.2011 12:41
Zmienić prawo - jeżeli zatrzymany jest na gorąco, to jeszcze w tym samym dniu na rynek miasta przykuć go kajdanami do pręgierza albo wsadzić go w dyby i 100 kijów na gołą pupkę. I tak z każdym przestępcą. Szybko powróci przestrzeganie prawa przez początkujących złoczyńców.
ilidan
10.03.2011 12:54
Jakbym ja tego chlystka zlapal to zanim policja by przyjechala to bym my 2 byty na twarz sprzedal w ramach potkniecia
~P51 (Gość)10.03.2011 13:30
Ten komentarz ma być dowcipny...?
Co za degrengolada...
Aman
10.03.2011 14:54
I zamiast niego Ty poszedłbyś za kratki. A tak swoją drogą to po co było go łapać? Teraz okaże się, ze nic nie ukradł a tylko przywłaszczył na krótki czas. Szkodliwość żadna bo nikt nie poniósł strat materialnych. Nawet to nie wykroczenie a już żadne przestępstwo. Dajcie spokój chłopakowi. Może zerwał się z lekcji, żeby się pomodlić a Wy od razu, że być może wagarowicz.
~Piotr Włostowic (Gość)10.03.2011 16:04
P51, a wpis Amana, to dopiero jest degrengolada! Wychodzi na to, że w mniejszości jesteś. Albo lewą nogą wstałeś. A chłopaka puścić wolno, oczywiście! Młody jest, to się wyszumieć musi. Młodość swoje prawa ma. Strachu biedaczysko to już się wystarczająco najadł od tych groźnych panów, co to za nim po cmentarnych alejkach zasuwali! Myśleć mogło dziecko, że duchy wstały i gonią!
Aman10.03.2011 16:17
A może:
The green - gola da. Albo nie da. A może chodzi o Colar-gola?
Colargol to właśnie ja,
Miś, co zawsze śpiewać chciał.
Lecz choć bardzo kochał śpiew,
Wciąż fałszował pośród drzew.
Aż raz ptaków król dał mu flecik tak czarowny,
Że dziś mały miś śpiewa prawie jak słowik.
Fiu fiu fiu fiu fiu fiu. Fiu!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
