W Polskim prawie nie ma definicji "znacznej ilości". Polskie sądy decydują w takich przypadkach, a każdy zdaje sobie sprawę jak działa polskie sądownictwo. Spójrzcie na sytuacje w Ameryce. W stanach takich jak choćby Kalifornia, Nevada, Oregon, Denver, Alaska, a nawet Waszyngton po zalegalizowaniu, tej używyki spożycie jej znacznie zmalało. Nie wspominając już o milionowych wpływach z podatków i praktycznie całkowitym spadkiem przestępczości w tej dziedzinie. Dzieciaki te są ofiarami systemu, dlatego robienie z nich kryminalistów, pokazuje tylko patologię polskich władz. Nagłośnianie takich spraw, bez podjęcia jakiejkolwiek debaty, to odgórne społeczne wydanie wyroku. Edukować, a nie karać! Jak powiedział Jan Paweł II to młodzież jest przyszłością narodu! Wsadzając tę młodzież do więzień, wyzywając ich od ćpunów, po prostu im jak i nam tą przyszłość zabieramy.

50