...A kapusta rzecze smutnie: Po co kłótnie, po co Wasze swary głupie, wnet i tak.....
A przecież od kilkudziesięciu lat funkcjonuje zasada (instrukcja) bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię i żaden przepis ani ustawa jej nie zmieniła:
CHCĄC PRZEJŚĆ PRZEZ JEZDNIĘ NALEŻY PODEJŚĆ DO JEJ KRAWĘDZI I NAJPIERW SPOJRZEĆ W LEWO, NASTĘPNIE SPOJRZEĆ W PRAWO I JESZCZE RAZ W LEWO I GDY NIE NADJEŻDŻA ŻADEN POJAZD MOŻNA BEZPIECZNIE WEJŚĆ NA JEZDNIĘ.
Ale cóż się dziwić jak w obecnych czasach większość ludzi "wyłącza myślenie, bo myślą za nich Google, Facebucki, smartphony i smartwatche, bo baran się rozindyczył, a indyk zbaraniał.
powinni sprwdzić telefony ,to że pieszy ma pierwszeństwo ,,,no cóż ma ,tylko w efekcie on do piachu lub kaleka ,kierowca ukarany ale żywy ,zmiana przepisów wprowadziła TOTALNY CHAOS i zwiększyła liczbę /słusznie pokrzywdzonych /
To jest właśnie tak, gdy przechodnie wchodzą na pasy i (za przeproszeniem) g...o ich obchodzi, czy ktoś jedzie, czy nie jedzie, bo w ogóle nie rozglądają się wokół siebie. Po prostu święte krówki i byczki. Z drugiej strony kierowcy - paniska i damulki siedząc za kierownicą co to nie oni, jakże mają ustępować tym pierwszym. Niech sobie poczekają, bo wielkie państwo jedzie. Teraz dosypał śnieg, który wzmocnił konfrontację obydwu grup użytkowników dróg i ulic, stąd też wypadki, jak ten opisany powyżej.Przyczyną opisanych zachowań jest nie tylko brak ostrożności, ale również uważanie siebie za nie wiem kogo, bo ja mam prawo. Ja, nie ona, nie on, ale ja. Więc ani jedna strona nie chce ustąpić tej drugiej.
Ja myślę że Panowie Policjanci powinni się wziąść trochę do pracy i zacząć edukować i karać trocha Pieszych bo chodzą jak chcą i gdzie chcą a Policja tylko się wychwala jle to mandatów i punktów karnych nakładają na kierowców!!!!
Nic, że piesza została potrącona nie przy wejściu na pasy tylko z nich schodząc i tak kierowcy, którzy sądząc po komentarzach nigdy nie powinni siadać za kółkiem a tym bardziej uzyskać uprawnień, powiedzą, że to wina pieszej. Proponuję by autorzy tych komentarzy przesiedli się jak najszybciej na komunikację miejską, to wszyscy na tym skorzystamy.
Nie dawniej jak tydzień temu pisałem o tym przejściu pod innym artykułem. Winny jest parking pod kościołem, który kończy się 2m przed przejściem dla pieszych i nie widać czy ktoś wchodzi na to przejście. To samo po drugiej stronie tej ulicy. Więc jak jest ślisko, robi się rosyjska ruletka.
Pewnie się tego nie dowiemy ale zapytam,czy sprawca tego niebezpiecznego zdarzenia miał ważna badania lekarskie pozwalające na użytkowanie pojazdu mechanicznego ? Wiek zobowiązuje do takich badań.
przejście przez kilka pasów ruchu i parkingu i brak sygnalizacji świetlnej... w Niemczech takich przejść NIE MA...
Drodzy piesi, kierowcy, rowerzyści przepisy drogowe obowiązują wszystkich. Mimo przepisów gdzie piesi mają pierwszeństwo na pasach proszę pamiętać że w każdej sytuacji nieodzowne jest włączenie myślenia. Samochód mając dużą masę nie jest w stanie zatrzymać się nagle w miejscu. Nawet jak jedzie powoli i uważnie. Rozglądajcie się przed wejściem na pasy. Pasy to nie barierki zatrzymujące pojazdy.
No cóż. Polecam wspomniane tu już przejście przy TPS-ie na Roosevelta. W godzinach dopołudniowych młodzież z tejże szkoły wyskakuje na tradycyjne "wycieczki" do pobliskiego parku na..."spotkania towarzyskie" a potem wracają przez klika, kilkanaście minut /w zależności od pogody/ pojedynczo lub grupkami blokując ...Roosevelta , rondo ,Żeromskiego ,3-Maja a nawet skrzyżowanie Próchnika z Żeromskiego. Bez przesady czasami setka pojazdów z różnych kierunków czeka na przejście "turystów" .Kierowcy bezczynni....takie "dobre" prawo ustanowiono...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!