Raz na Piłsudskiego wpuściłem kobite z dzieckiem na pasy, a jakiś debil dostawczakiem poleciał lewym pasem.
Od tamtej pory nie wpuszczam pieszych,może dzięki temu ratuje im życie a przynajmniej zdrowie.
A ty Olczykowski zastanów się co piszesz.
W Piotrkowie trzeba też długo czekać aż szanowny kierowca przepuści na pasach a jak potrąci pieszego to mówi że wtargnął to jak inaczej mam przejść można stać w nieskończoność przy takim dużym ruchu
Czym prędzej wprowadzić do kodeksu karnego zabójstwo samochodem. Do 25 lat. Cwaniaka z Warszawy który zabił na przejściu dla pieszych 33 ojca prowadzącego z żoną małe dziecko w wózku, sąd nie wsadził do pudła mimo, grożącej wysokiej kary. No cóż, w Warszawie jeżdżą gnoje po 130 na godzinę i jakoś im się udaje uniknąć surowej kary. A jakby tak ten z BMW zabił temu sędziemu żonę? Czy też odmówiłby osadzenia w areszcie?
zabrać prawo jazdy na 3 miesiące dla każdego kto niezatrzymuje się przed przejsciem !!!
Nie ma litości dla bezmógów którzy siedza za kółkiem
Pasy do przejscia dla pieszych sa naprzeciw sklepu p.Slezaka to calkiem niedaleko od dwukierunkowej ulicy RYNEK , jak mozna rozpedzic sie do tego miejsca i nie zauwazyc w poblizu pasow , na chodniku dziecka , tyle w radiu , telewizji trabia zeby zachowac szczegolna ostroznosc w poblizu i na pasach !!!
Najlepiej zabrać prawko a przejścia zlikfidować. Jak patrze na niektórych pieszych to się scyzoryk w kjeszeni sam otwiera jak oni łażą.
Współczucia dla rodziny dziewczynki oraz dla kierowcy. Jutro nikt z komentujących nie będzie o tym pamiętał, zaś uczestnicy zdarzenia będą mieć to wykryte w pamięci do końca życia. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Zawsze przy takich smutnych informacjach najbardziej przerażają mnie komentarze. W artykule wyraźnie napisano, że dziewczynka przechodziła przez jezdnię w sposób prawidłowy i że to kierowca nie zastosował się do przepisów ruchu drogowego. Tymczasem duża część komentujących jak zwykle winę upatruje w pieszych. Jestem kierowcą od kilkudziesięciu lat, ale poruszam się również jako pieszy i rowerzysta. W każdej roli widzę nieodpowiedzialność i kompletną nieznajomość przepisów ruchu drogowego wśród kierowców, nie wspominając już o zwyczajnym chamstwie. Pieszy jest na przejściu ignorowany - niewielu kierowcom wpada do głowy, żeby choć zwolnić trochę przed przejściem i zachować szczególną ostrożność. Tłumaczenie, że się nie zatrzymujecie, bo obawiacie się, że samochód na sąsiednim pasie się nie zatrzyma jest najlepszym dowodem, że prawo jazdy nie jest dla każdego. Nie rozumiem jak można poruszać się samochodem i nie zwracać uwagi na to, co dzieje się na sąsiednim pasie? Przykre, że czytając komentarze widać przynajmniej kilku potencjalnych morderców drogowych. Czy ten wypadek będzie traumą dla kierowcy? Owszem, tak wielką, że za kilka dni znów wsiądzie za kółko. Przepisy powinny zostać zaostrzone. Jakoś w Niemczech polscy kierowcy potrafią zatrzymywać się przed pasami. Uważam, że za brak zatrzymania powinny obowiązywać wysokie mandaty, a za potrącenie pieszego, który prawidłowo pokonuje jezdnię, powinno się zabierać prawo jazdy i tyle.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!